Koniec Flasha dla Androida

Adobe rezygnuje z udostępniania i rozwijania odtwarzacza Flash Player dla systemu Google Android. Firma nie przygotuje kolejnych wersji tego oprogramowania - co de facto oznacza, że Adobe wycofuje Flasha z rynku urządzeń mobilnych (Android był jedynym dużym graczem z tego sektora, który obsługiwał technologię Adobe - teraz pozostał właściwie tylko BlackBerry)

Decyzja ta jest zgodna z wcześniejszymi deklaracjami Adobe - koncern już pod koniec 2011 r. zapowiadał, że zamierza stopniowo rezygnować z rozwijania Flasha dla urządzeń mobilnych. W zamian firma zajmie się tworzeniem technologii opartych na otwartym standardzie HTML5.

Oczywiście, nie znaczy to, że Flash na urządzeniach z Androidem przestanie działać z dnia na dzień - na smartfonach i tabletach, na których już zainstalowane odpowiednie wtyczki, wciąż będzie można odtwarzać takie animacje. Ale nowe wersje wtyczek i odtwarzaczy dla Androida nie będą już tworzone (dotyczy to również wydania dla wersji 4.1). Adobe zapowiada jednak, że wciąż będzie przygotowywać poprawki bezpieczeństwa dla produktów wydanych wcześniej.

Zobacz również:

  • Użytkownicy Androida mogą się wkrótce zdziwić
  • Android 15 jest już dostępny w wersji beta

Decyzja Adobe oznacza, że marzenie Steve'a Jobsa się spełnia - Flash powoli, acz sukcesywnie traci popularność. Przypomnijmy: szef Apple przed pięcioma laty ostro skrytykował technologię stworzoną przez Adobe, m.in. za niestabilność oraz "zasobożerność". Jobs tłumaczył w ten sposób, dlaczego prezentowany wtedy system iOS nie obsługuje Flasha (wieszcząc przy okazji rychłe odejście w zapomnienie tej technologii). Wygląda na to, że niewiele się pomylił - przynajmniej jeśli chodzi o urządzenia mobilne.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200