Amerykański oddział Alcatela zredukuje zatrudnienie o 16%. Wszyscy zwolnieni otrzymają odprawy i pomoc w znalezieniu nowego zatrudnienia. Przyczyną zwolnień jest oczywiście zastój na amerykańskim rynku komputerowym.

Alcatel oprócz redukcji pracowników zapowiedział przeniesienie swojego centrum produkcyjnego z północnej Karoliny do Arizony i Nowego Meksyku. Tam zamiast etatowych pracowników zatrudnieni zostaną zatrudnieni podwykonawcy. W północnej Karolinie utrzymany zostanie jedynie dział badawczy.

Dotychczas koncern zatrudniał w Stanach Zjednoczonych ponad 15 tysięcy osób. Na świecie zaś ponad 110 tysięcy.