Jak unieszkodliwić drona?
-
- Janusz Chustecki,
- 28.10.2016, godz. 16:04
Aby obronić się przed dronem, nie trzeba wcale uciekać się do tak drastycznego działania jak jego zestrzelenie. Wystarczy przejąć nad nim kontrolę. I nie jest to wcale trudne. Udowodnił to jeden w programistów opracowując specjalne narzędzie, które bazuje na bezprzewodowym protokole noszącym nazwę DSMx.
Narzędzie jest dziełem jednego z pracowników firmy Trend Micro (Jonathan Andersson), który zastosował w nim powszechnie znany szerokopasmowy protokół operujący w paśmie częstotliwości 2,4 GHz. To protokół noszący nazwę DSMx, używany do zdalnego sterowania – za pomocą fal radiowych – różnego rodzaju urządzeń, takich jak np. zabawki.
Andersson wykorzystał lukę istniejącą w protokole, prezentując możliwości opracowanego przez siebie narzędzia na mającej miejsce kilka dni temu w Tokio konferencji PacSec.
Zobacz również:
- Użycie dronów do diagnostyki COVID-19 zmniejszy ryzyko choroby
- AI wkroczyła do narzędzi kompresujących obrazy wideo

Icarus
Naukowiec zbudował urządzenie przejmujące kontrolę nad dronami, któremu nadał nazwę Icarus. Zawiera ono powszechnie dostępne podzespoły elektroniczne oraz wykorzystuje oprogramowanie klasy SDR (Software-Defined Radio) oraz wspomniany wcześniej protokół DSMx.
Icarus wykorzystuje lukę istniejącą w protokole DSMx, która pozwala mu przechwytywać istotne części niedostępnych normalnie informacji, które są używane do parowania dwóch stron: zdalnego nadajnika wysyłającego sygnały radiowe z odbiornikiem odbierającym te sygnały. Co więcej, luka ta pozwala wysyłać do odbiornika sygnały kontrolne bez konieczności wcześniejszego uwierzytelnienia się drugiej strony, czyli odbiornika.