Steve Jobs to z pewnością jedna z barwniejszych postaci świata nowych technologii. Ekscentrycznemu założycielowi oraz CEO firmy Apple z pewnością nie można odmówić indywidualizmu, charyzmy, skutecznego przewidywania przyszłych trendów oraz kreowania potrzeb odbiorców. W rzeczywistości Steve Jobs był jednym z najlepszych marketingowców świata, ale jego historia zawiera również kilka mniej przyjemnych kartek takich jak wyrzucenie z Apple czy nietyczne postępowanie w stosunku do swoich pracowników.

Jobs zmarł 5 listopada 2011 roku w swoim domu w Palo Alto. Ostatnim sprzętem Apple, który został zaprezentowany za jego życia był iPhone 4s, a Jobs osobiście zaangażowany był w tworzenie iPhone'a 4. Od tego czasu minęło już ponad 10 lat. Steve Jobs nie brał udziału w projektowaniu m. in pierwszego zegarka Apple Watch, głośników HomePod, licznych usług oferowanych przez Apple czy słuchawek AirPods.

Zobacz również:

• Majowa konferencja Apple może być ważniejsza niż oczekujemy
• Apple Wunderlust - iPhone 15 i inne - relacja z premiery
• Relacja z WWDC 2023 - najważniejszej konferencji Apple w roku

Jak zmieniło się Apple od śmierci Steve'a Jobsa? Wyjaśniamy najważniejsze zwroty w historii firmy na przestrzeni ostatnich 10 lat.

Tim Cook - godny następca Steve'a Jobsa

Tim Cook to zaufany człowiek Jobsa, który przygotowywany był do objęcia sterów Apple na długo przed ustąpieniem ze stanowiska Jobsa. Młodszy o 5 lat od Jobsa Cook zdobył doświadczenie w IBM oraz Apple. Ukończył również studia MBA w prestiżowej Szkole Biznesu Foqua na Uniwersytecie Duke'a, które przygotowały go do zarządzania dużymi firmami IT.

W Apple Tim Cook został zatrudniony w 1998 roku, aby po zaledwie 4 latach stać się wiceprezesem do spraw operacji światowych, gdzie wykazał się dużą optymalizacją przepływu towarów i poprawił płynność finansową firmy.

Już po śmierci Steve'a Jobsa, po przejęciu sterów przez Tima Cooka Apple stało się pierwszą amerykańską firmą prywatną, która osiągnęła bilion dolarów kapitalizacji rynkowej.

Duże smartfony

Steve Jobs był ogromnym przeciwnikiem dużych telefonów. Dopóki żył, iPhone miał zaledwie 3,5 cala (konkurencja oferowała wtedy ekrany o przekątnej do 4,3-cala) i dało się go obsłużyć jedną ręką.

Zaledwie rok po śmierci Jobsa, Cook zdecydował się wprowadzić 4-calowy model iPhone'a 5. Później systematycznie na rynku pojawiały się coraz większe urządzenia. Aktualnie największy model ma przekątną aż 6,7-cala.

Steve Jobs nie był nieomylny, co potwierdziła jego strategia dotycząca iPhone'a.

iPad z piórem Apple Pencil

Jobs uważał również, że rysik to relikt przeszłości, a ekrany typu Multi-touch, które zostały spopularyzowane przez Apple są na tyle dokładne, że dedykowany stylus nie jest potrzebny. To, czego nie przewidział to wykorzystanie iPada (w 2011 roku tablety od Apple dopiero raczkowały) jako dedykowany tablet graficzny z aktywnym piórem wykrywającym kąt nachylenia i moc nacisku pióra.

Apple Pencil to potężne narzędzie dla pracowników kreatywnych. W połączeniu z procesorami Apple Silicon i zaawansowanymi programami graficznymi iPady są w stanie bez problemu zastąpić komputery oraz dedykowane tablety graficzne.

Powrót procesorów Apple Silicon

Steve Jobs miał manię kontroli nad całym sprzętem i oprogramowaniem i ograniczeniu roli użytkownika, który według niego miał nie angażować się w rozbudowę oraz kwestie techniczne. Apple w 2006 roku porzuciło autorską architekturę PowerPC i procesory produkowane przez Motorolę na rzecz architektury x86 i układów Intela. Po 14 latach gigant z Cupertino ponownie wprowadził autorskie układy scalone z rodziny Apple Silicon wykorzystujące dobrodziejstwa architektury ARM.

Układy od Apple posiadają w sobie procesor, kartę graficzną oraz pamięć ram w jednym chipie, co dodatkowo wpływa na wysoką wydajność i niskie zużycie energii, a także miniaturyzację podzespołów.

AirPodsy zmieniły rynek słuchawek bezprzewodowych

Z dzisiejszej perspektywy aż trudno w to uwierzyć, ale słuchawki typu TWS pojawiły się na rynku dopiero w 2016 roku.

Apple dwukrotnie zrewolucjonizowało sposób, w jaki słuchamy muzyki. Na początku XXI wieku wprowadzono odtwarzacze muzyczne iPod, których rola została płynnie przejęta przez smartfony iPhone.

W 2016 roku firma Apple zdecydowała się na kontrowersyjny jak na tamte czasy ruch. Z iPhone'a 7 wyeliminowano gniazdo słuchawkowe Jack. Zamiast niego zaproponowano użytkownikom prawdziwie bezprzewodowe słuchawki - pchełki z dodatkowy etui ładującym - bez żadnych przewodów. AirPodsy natychmiastowo parują się ze sprzętem Apple, posiadają aktywną asystentkę głosową Siri, a w zależności od modelu oferują również dodatkowe funkcje takie jak ANC czy dźwięk typu Spatial Audio.

Zegarek Apple Watch wykreował nowe potrzeby wśród konsumentów

Apple Watch nie był pierwszym inteligentnym zegarkiem na rynku. Na kilka lat przed jego premierą swoich sił na rynku próbowały firmy takie jak Samsung czy Google. Jednak to dopiero Apple i odpowiednio dopracowany produkt idealnie połączony ze smartfonem spowodował, że konsumenci z całego świata pokochali zegarki Apple Watch nawet pomimo sporych wad - pierwsza generacja działała na baterii niespełna dzień, a nie posiadała nawet wbudowanego modułu GPS czy sklepu z aplikacjami.

Aktualnie Apple Watch stanowi jedną z ważnych gałęzi sprzedaży firmy Apple. Smartwatch to nie tylko gadget, ale poważne narzędzie do śledzenia aktywności fizycznej, zmiany trybu życia na zdrowszy i bardziej aktywny oraz badania zdrowia użytkowników. Aktualnie sprzedawane generacje posiadają EKG oraz wiele czujników zdrowotnych, a oprogramowanie pozwala na wykrywanie wypadków i natychmiastowe wzywanie pomocy.

Co czeka nas dalej?

Firma Apple nie próżnuje, a Tim Cook doskonale wie, że nie może wstać w miejscu. Apple aktualnie skupia się na rozwoju własnych procesorów Apple Silicon oraz autorskich usług, ale myśli również o nowych typach urządzeń. Od kilku lat w Cupertino bada się możliwości składanych smartfonów. Apple będzie również prawdopodobnie pierwszą firmą technologiczną, która zaangażuje się w produkcje własnego samochodu osobowego z napędem elektrycznym i mnóstwem innowacyjnych i inteligentych funkcji. Gigant z Cupertino niezmiennie wdraża też coraz to nowe rozwiązania działające w oparciu o sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe.