Inwestycja Intela stanęła pod znakiem zapytania

Koszt planowanej fabryki układów scalonych, która ma powstać w Niemczech, w Magdeburgu, przewyższa pierwotne założenia. Intel poprosił rząd niemiecki o dodatkowe dofinansowanie inwestycji i zwrócił się do niemieckiego ministerstwa gospodarki o wyasygnowanie na ten cel kwoty 10 mld euro, czyli o 3,2 mld euro więcej.

Grafika: Intel

Amerykański producent procesorów miał przedstawić w ostatnich tygodniach ministerstwu nowe obliczenia, dotyczące kosztów budowy fabryki, prosząc o 10 miliardów euro dofinansowania rządowego. Powód: przeprowadzana ponownie analiza kosztów uległa gruntownej zmianie. Okazało się, że wybudowanie fabryki będzie kosztować znacząco więcej niż to pierwotnie zakładano. Według Intela, na inwestycję tę trzeba będzie wyłożyć ok. 17 mld euro.

Intel argumentuje, że dodatkowe rządowe dofinansowanie (dodatkowe, gdyż ministerstwo zatwierdziło już wcześniej na ten cel środki w wysokości 6,8 mld euro) jest konieczne ze względu na rosnące koszty energii oraz fakt, że firma chciałaby wdrożyć w fabryce bardziej zaawansowaną technologię niż to pierwotnie planowano.

Zobacz również:

  • To oni powalczą o 30 tys. euro. Znamy półfinalistów Infoshare Startup Contest
  • Powstała najnowocześniejsza na świecie fabryka chipów
  • Pierwsza europejska fabryka firmy Huawei powstanie we Francji
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200