Internet na dobry początek

Razem czy osobno?

Jeszcze do niedawna klienci oczekiwali od twórców witryn internetowych gotowego, skończonego produktu, by móc nim potem w całości samodzielnie administrować. W miarę pojawiania się coraz większych korzyści z rozwiązań internetowych i postrzegania serwisów internetowych jako złożonego narzędzia biznesowego, decydują się na stałą współpracę z agencją interaktywną. Oczekują od niej pomocy w kreowaniu kampanii marketingowych związanych z obecnością w sieci.

Nadal jednak spora część przedsiębiorstw oczekuje gotowego produktu, którym będzie mogła się w pełni samodzielnie posługiwać. Systemy typu CMS (Content Management System) umożliwiają zautomatyzowane zarządzanie zawartością serwisów, w tym wprowadzanie zmian i dodawanie nowych treści przez uprawnione osoby z różnych działów przedsiębiorstwa. Gotowych, skończonych rozwiązań firmy szukają głównie z racji możliwości obniżenia kosztów stałych. "Od pewnego czasu obserwujemy, że o usługi związane z prowadzeniem serwisu zwracają się do nas firmy, które w pierwszej fazie zdecydowały się na samodzielne zarządzanie zawartością. W praktyce okazuje się to jednak trudne do wykonania, bo np. odpowiedzialne za wprowadzanie danych osoby w dziale marketingu nie mają na to czasu i bardziej opłaca się zatrudnić do tego celu kogoś z zewnątrz" - mówi Rafał Wierzbicki z agencji Venti.

Rośnie liczba firm, które są coraz bardziej zainteresowane stałą współpracą z agencjami interaktywnymi zarówno w zakresie zarządzania zawartością serwisu, jak i prowadzenia pełnej obsługi kampanii e-marketingowej na bazie istniejącej witryny internetowej. "W przypadku większych projektów czy rozległych portali korporacyjnych ich realizacja wymaga uczestniczenia w procesach biznesowych obsługiwanych firm. Serwisy te bowiem korzystają z zasobów innych systemów funkcjonujących w firmie, np. aplikacji HR, finansowej czy narzędzi do zdalnego nauczania. W naturalny sposób uczestniczymy w procesach biznesowych klienta, gdyż serwisy internetowe z założenia mają te procesy usprawniać" - twierdzi Łukasz Szymula, członek zarządu agencji WebService.

W fachowych rękach

Przedstawiciele agencji interaktywnych zgodnie twierdzą, że polski rynek usług internetowych będzie się jeszcze istotnie rozwijał. Tkwi w nim duży niewykorzystany potencjał. "Rynek elektronicznego biznesu w naszym kraju znajduje się dopiero w początkowej fazie rozwoju. Stanowi to podstawę przyszłych inwestycji w tej branży. O ile oferta dla największych przedsiębiorstw jest niezwykle bogata, o tyle małe i średnie firmy wciąż pozostają w cieniu" - uważa Wojciech Czernecki z wortalu "Twoja Firma".

Wiele firm, które mają już serwisy WWW, będzie chciało wymienić je na lepsze, bardziej funkcjonalne, mocniej zintegrowane z wewnętrznymi systemami informatycznymi i lepiej osadzone w strategii biznesowej. Nowym zjawiskiem będzie z pewnością tworzenie osobnych serwisów poświęconych konkretnym produktom lub liniom produktów. Na razie robią to firmy przeznaczające duże budżety na kampanie marketingowe. Takich projektów będzie z pewnością w najbliższym czasie przybywać.

Potencjał tkwi też w pozycjonowaniu serwisów internetowych i sprawowaniu nad nimi opieki marketingowej. Firmy chcą wiedzieć, jak najlepiej wykorzystać do własnych celów serwisy WWW lub portale korporacyjne, jak prowadzić kampanie reklamowe w Internecie, jak tworzyć poprzez działania w sieci trwałe relacje z klientami, jak docierać do nich ze swoją ofertą.

Wiele firm będzie chciało rozwijać posiadane już serwisy, by lepiej wykorzystać drzemiący w nich potencjał biznesowy. Ze względu na coraz bardziej strategiczne podejście do realizowanych projektów firmy prawdopodobnie będą szukać dostawców, którzy będą w stanie podjąć się kompleksowej realizacji zlecenia. Żeby sprostać temu zadaniu, agencje będą musiały rozwijać swój potencjał merytoryczny i technologiczny, by oferować nowe usługi, zwiększające konkurencyjność firmy na rynku elektronicznym. Inną drogą będzie współpraca agencji z małymi, wąsko wyspecjalizowanymi firmami. Zdaniem Mariusza Kuziaka z Interii wzrost złożoności i zaawansowania rozwiązań tworzonych na zlecenie klientów każe przypuszczać, iż zakres działań outsourcingowanych będzie się powiększał.

"Prognozujemy, że w ciągu roku, dwóch lat zmieni się struktura przychodów agencji interaktywnych w Polsce. Zmniejszy się liczba klientów abonamentowych, czyli takich, którzy za określone miesięczne wynagrodzenie oddają w ręce zewnętrznych specjalistów sprawy związane z aktualizacją zawartości serwisów internetowych. Za to stale będzie rosło zapotrzebowanie na fachowe wsparcie w zakresie definiowania i prowadzenia całej strategii e-marketingowej" - mówi Bartosz Michałowski, prezes agencji Pro-Creation. Jego zdaniem coraz częściej klienci będą wymagali od agencji kompetencji również w obszarze mało jeszcze rozwiniętych usług, np. projektowania architektury informacji w serwisach internetowych, badania ich użytkowej wartości, precyzyjnego badania efektywności działań internetowych oraz umiejętności dobrej personalizacji komunikacji z klientami czy konsumentami. Do tego może dochodzić cała gama usług związanych z kwestiami bezpieczeństwa.

Nowe możliwości oddziaływania na klientów czy kontrahentów, większe możliwości docierania z ofertą, kształtowania wizerunku nowoczesnej, idącej z duchem czasów firmy mogą dać połączenie platformy internetowej z mobilną. To kolejna, rysująca się coraz wyraźniej droga rozwoju elektronicznego biznesu.

Agencji interaktywnej można zlecić
  • opracowanie struktury informacyjnej serwisu i wdrożenie mechanizmów zdalnego zarządzania treścią

  • dostosowanie charakteru i kształtu serwisu internetowego oraz wykorzystywanych w nim narzędzi informatycznych do celów biznesowych firmy

  • wykonanie prezentacji multimedialnych i aplikacji do zdalnej prezentacji właściwości produktu lub symulacji efektów jego użycia

  • opracowanie założeń strategii e-marketingu na bazie firmowego serwisu internetowego lub portalu korporacyjnego i sprawowanie stałej opieki marketingowej nad działaniami w sieci

  • opracowanie koncepcji i przeprowadzenie kampanii reklamowych i promocyjnych w Internecie

  • długofalowe działania na rzecz budowania marki poprzez wykorzystanie narzędzi internetowych

  • badanie profili i preferencji użytkowników serwisu, personalizacja zawartości serwisu i komunikacji

    poprzez sieć

  • badanie efektywności działań marketingowych w Internecie

  • pozycjonowanie serwisu WWW pod kątem najbardziej pożądanych wyników w wyszukiwarkach internetowych
Transakcje realizowane za pomocą kart płatniczych w polskim Internecie (styczeń-listopad 2003 r.)

ECard - 42 mln zł

PolCard - 12 mln zł

mBank - 10 mln zł (wirtualna eKarta) oraz 6 mln zł (mTransfer)

Citibank - 2,4 mln zł

Inteligo - 2,1 mln zł (usługa "Płać z Inteligo")


TOP 200