Intel zapowiada otwartego robota Jimmy

Intel podał wczoraj na konferencji Re/Code informację, że wprowadzi do oferty jeszcze w tym roku robota bazującego na rozwiązaniach open source. Oznacza to, że użytkownicy będą mogli sami produkować takie roboty (wykorzystując do tego celu drukarkę 3D), wyposażając je następnie w różnego rodzaju dodatkowe funkcjonalności, dostosowane do potrzeb konkretnego środowiska.

Będzie to robot zaprojektowany z myślą o rynku konsumenckim, któremu Intel nadał roboczą nazwę Jimmy. Jak już powiedziano, szereg elementów robota będzie można wyprodukować samemu przy użyciu drukarki 3D, oprócz tych, które nie da się w ten sposób zbudować. Są to takie części, jak silniki, procesory, okablowanie i inne bardziej zaawansowane elementy, które będzie można kupić w postaci pakietu zawierającego gotowe do montażu elementy. Pakiet taki będzie sprzedawany przez firmę 21stCenturyRobot.com. Cena robota będzie zależeć od rodzaju zainstalowanych w nim elementów i ma wynosić od 1600 USD (wersja podstawowa z intelowskim procesorem Edison), do nawet 12 tys. USD (wersja najbardziej zaawansowana z procesorem Intel i5).

Intel zapowiada otwartego robota Jimmy

Powstanie też magazyn (podobny do App Store), w którym będzie się można zaopatrzyć w różnego rodzaju aplikacje dedykowane dla robota Jimmy. Jak to ujął jeden z twórców tego projektu, Jimmy będzie swego rodzaju „smartfonem na nogach”. Użytkownicy będą go mogli programować zgodnie ze swoimi potrzebami, tak był w stanie wykonywać określone czynności i świadczyć różne usługi. Można oczekiwać, że niezależni deweloperzy zaczną projektować aplikacje dedykowane dla robota i udostępniać je szerokiemu gronu użytkowników.

Zobacz również:

  • Akcje Intel spadają - winna rosnąca konkurencja w AI

Intel jest pewny, że powstanie swego rodzaju ekosystem, dzięki któremu robot będzie w stanie wykonywać najrozmaitsze czynności, a nie tylko chodzić, tańczyć, przemawiać czy wykonywać inne, podstawowe tylko zadania, jak ma to miejsce obecnie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200