Intel odkrywa karty - powrót HT, wbudowana grafika i koniec FSB
- Juliusz Kornaszewski,
- 29.03.2007, godz. 10:27
Nehalem - oj, będzie się działo
Po raz pierwszy Intel oficjalnie podał informacje na temat nowej mikoarchitektury Nehalem, która zostanie wprowadzona na rynek w 2008 roku, stanowiąc niejako drugi etap adaptacji 45-nanometrowego procesu technologicznego. Nehalem to mikroarchitektura stworzona całkowicie od podstaw, skrojona na miarę dla 45 nm.
Oto jej najważniejsze cechy:
- Hyper Threading wraca! A jednak. Intel stwierdził, że w 4-rdzeniowym procesorze HT nazywane teraz współbieżną wielowątkowością będzie skuteczny. Aktualnie w procesorach C2D każdy z rdzeni wykonuje 1 wątek. W Nehalemie każdy z rdzeni przetwarzał będzie 2 wątki, co przy 8 rdzeniach, a tyle ma ich być, da nam aż 16 jednocześnie przetwarzanych wątków.
Zobacz również:
- Wbudowana grafika! Jako, że Nehalem ma być mikroarchitekturą "skalowalną", w niektórych procesorach znajdziemy zintegrowany rdzeń graficzny. Ma być to GPU przeznaczone dla masowego odbiorcy, nie będzie więc zachwycało wydajnością porównywalną z dodatkowymi kartami, lecz jego integracja z CPU ma pozwolić na uzyskanie przyzwoitej prędkości.
- Nowe współdzielenie pamięci podręcznej - tu nie usłyszeliśmy wielu szczegółów, poza stwierdzeniem, że dostęp rdzeni do pamięci podręcznej ma być przyspieszony.
- Wbudowany kontroler pamięci. Intel idzie w ślady AMD i integruje w procesorze kontroler pamięci.
- Porzucenie FSB. Koniec z szyną systemową. Nowy interfejs komunikacyjny bazujący na połączeniach punkt-punkt będzie wykorzystywany od czasów procesorów zbudowanych w nowej mikroarchitekturze.