VLSI Technology twierdzi, że procesory Intel Skylake i Cascade Lake naruszają jej patenty. Zdaniem prawników, którzy reprezentują firmę, mowa o "milionach naruszeń na sekundę". Intel przekonuje, że jego procesory opierają się na technologiach opracowanych wewnętrznie, a patent VLSI nabyty od NXP nie może obejmować nowoczesnych procesorów.

Z dokumentów sądowych, jakie dostarczył VLSI, wynika że Intel jest oskarżany o naruszenie patentu 7,242,552, który obejmuje metodą "zmniejszania problemów związanych z defektami powodowanymi przez nacisk wywierany na podkładki klejące".

Zobacz również:

• Powstała najnowocześniejsza na świecie fabryka chipów
• Chiński sklep App Store nie oferuje już tych popularnych aplikacji

To nie pierwszy raz, kiedy Intel przegrał w sądzie z VLSI. W marcu 2021 r. sędzia okręgowy w Waco w Teksasie nakazał Intelowi zapłacenie VLSI 2,18 mld dol. za naruszenie dwóch jego patentów związanych z zarządzaniem częstotliwością i obniżaniem napięcia pamięci. Patenty były pierwotnie złożone przez SigmaTel i Freescale.

Patenty sposobem na biznes

Intel i VLSI toczą spory patentowe na dużą skalę w różnych sądach w Stanach Zjednoczonych i za granicą. VLSI oskarżyło Intela już o naruszenie 19 różnych patentów, pochodzących wcześniej od Freescale, SigmaTel i NXP. Niektóre z roszczeń zostały odwołane przez sędziów, ale wiele spraw jest nadal w toku.

VLSI to spółka kontrolowana przez Fortress Investment Group, firmę private equity, której właścicielem jest SoftBank, będący również właścicielem Arm.

Intel i Apple oskarżyły już wcześniej VLSI i Fortress o nielegalne gromadzenie patentów.