Dopuszczalność pomocy publicznej w projektach sieci szerokopasmowych o większej skali jest ponadto sprawdzana przez Komisję Europejską w procedurach, które jak dotąd wydają się zachowywać konserwatywny dystans wobec szczytnych wizji rozwojowych takich dokumentów strategicznych, jak Cyfrowa Agenda dla Europy. Kluczowe dla unijnej Dyrekcji Generalnej ds. Konkurencji, która odpowiada za procedurę notyfikacji pomocy publicznej jest uzyskanie przekonania, że planowana publiczna inwestycja szerokopasmowa nie zagrozi w rozwoju konkurencji operatorów prywatnych. Jednym z podstawowych kryteriów jest unikanie niepotrzebnego dublowania infrastruktury.

Wartość informacji

Polska jest największym beneficjentem środków unijnych na rozwój infrastruktury szerokopasmowej i będzie zachęcana przez instytucje Unii Europejskiej, aby podejmować działania aktywnie wspierające rozwój sieci umożliwiających oferowanie szybkiego Internetu, ponieważ sprzyja to osiąganiu spójności gospodarczej, społecznej i kulturowej Europy. W obecnej perspektywie finansowania projekty sieci szerokopasmowych są lub powinny być realizowane w ramach wojewódzkich regionalnych programów operacyjnych, Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej, Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka - działanie 8.3 i działanie 8.4. Realizacja wielu z nich opóźnia się.

Zobacz również:

• Po licznych problemach aukcja 5G w końcu wystartowała

Jest wiele przyczyn, których nie da się naprawić najlepszą nawet ustawą szerokopasmową. Kunktatorstwo urzędników, czy niezrozumienie samorządowych polityków dla wartości nowoczesności i innowacyjności to kwestia kultury demokratycznej. Kolejnym krokiem który musi dokonać rząd jest wdrożenie unijnych przepisów o powtórnym wykorzystaniu informacji publicznej. Jednym z efektów tej ustawy będzie poprawa jawności procesu decyzyjnego, co powinno również wpłynąć na warunki realizacji inwestycji.

Informacje o infrastrukturze które udostępnia UKE są czytelne nie tylko dla specjalistów. Zostały one również efektownie zwizualizowane na mapach, chociaż nawet UKE miało przez chwilę formalny problem z publicznym wykorzystaniem tych map. Rząd chciałby, by długo oczekiwana ustawa o powtórnym wykorzystaniu informacji publicznej została uchwalona jeszcze przez obecny Sejm, pomimo, że pierwsze czytanie projektu ustawy miało miejsce 27 lipca. Jednym z jej efektów ma być to, by za mapy potrzebne do inwestycji szerokopasmowych, nie trzeba było wiele razy płacić.