Impreza za biurkiem
-
- Dorota Konowrocka,
- 08.11.1999
Życzenia przez telefon
Polskie firmy, licząc się z możliwością awarii w Telekomunikacji Polskiej, na wszelki wypadek przygotowują alternatywne metody łączności. Kwestie telekomunikacji będą szczególnie istotne dla firm działających w skali międzynarodowej, w których informatycy liczą na możliwość skorzystania z doświadczeń kolegów wkraczających w rok 2000 kilka godzin wcześniej.
Unilever zabezpieczy się systemem łączności satelitarnej. Centralny Dom Maklerski Banku Rozwoju Eksportu polega na łączach Telbanku i Telekomunikacji Polskiej, licząc na to, że co najmniej jeden operator nie powinien zawieść. Inne firmy testują możliwości komunikacji za pośrednictwem sieci komórkowych, łączności trunkingowej czy systemów przywoławczych. Nad sprawnością systemów łączności pracują również Polskie Sieci Elektroenergetyczne. "Mamy kilka alternatywnych rozwiązań: wewnętrzne systemy analogowe, cyfrowe, telefony komórkowe, radiotelefony i własną łączność energetyczną ETN. Mamy nadzieję, że to wystarczy" - mówi Emil Rutkowski, szef Projektu Rok 2000 z ramienia PSE Info, spółki informatycznej powołanej przez PSE.
Elektrociepłownie Warszawskie są w trakcie podpisywania umowy z operatorem sieci Plus GSM, na mocy której telefony komórkowe pracowników firmy będą działały w wydzielonej sieci, mając pierwszeństwo w stosunku do przychodzących rozmów zewnętrznych.
Operacja pod narkozą
Wiele firm planuje w tygodniach przed i po Nowym Roku zmniejszenie aktywności. Polskie Linie Lotnicze LOT, podobnie jak British Airlines, już dawno ogłosiły wstrzymanie lotów 31 grudnia i 1 stycznia. W niektórych zakładach, produkujących przez cały rok 24 godziny na dobę, nastąpi wyłączenie maszyn produkcyjnych i serwerów lub przejście w tryb "jałowy". Tam, gdzie jest to możliwe, operacje rozliczeniowe, dokonywane normalnie na przełomie roku, zostaną zakończone już ok. 25 grudnia. Dla polskich banków dzień 31 grudnia, piątek, jest dniem wolnym - nie będą przeprowadzane wówczas rozliczenia międzybankowe, nie będą obsługiwani klienci. Pierwszym dniem pracującym jest dopiero 3 stycznia, poniedziałek. Warszawska Giełda Papierów Wartościowych "nie przewiduje konsylium o godzinie 24.00", ale zaplanowała na 1 i 2 stycznia testy wewnętrzne oraz z udziałem domów maklerskich. Banki dokonają niezbędnej archiwizacji danych tuż przed zamknięciem systemów. Niektóre jednak, jak Bank Śląski, decydują się również na stworzenie papierowych kopii stanów kont wszystkich swoich klientów i ostatnio dokonanych transakcji.
Bogdan Pilawski, główny specjalista w Departamencie Informatyki w Wielkopolskim Banku Kredytowym
W czasie sylwestra główna odpowiedzialność za funkcjonowanie przedsiębiorstwa będzie spoczywać na sztabie antykryzysowym, w skład którego powinna wejść przede wszystkim kadra zarządzająca. Informatycy to zaledwie jedna z sił pomocniczych. Ich zadaniem jest szybka diagnoza informatycznych kłopotów i udzielenie pomocy kierownikom w podjęciu określonych decyzji, ewentualnie naprawianie drobnych i stosunkowo łatwych do usunięcia problemów.
Przygotowanie planów awaryjnych, gotowych procedur działania, reakcji na wiele wyobrażonych sytuacji jest bardzo ważne. Pozwoli znacznie przyspieszyć procesy decyzyjne.
Maciej Burczyk, starszy menedżer w Ernst & Young
Nie wyobrażam sobie, by informatycy mogli podjąć skuteczne działania od razu, po ujawnieniu się kłopotów z nadejściem krytycznej daty. Nie wyobrażam sobie nadzorowania systemu transakcyjnego. Jedynym rzeczywiście dostępnym informatykowi działaniem jest wyłączenie systemu w przypadku pojawienia się problemów. Plany nocnych dyżurów służą raczej do poprawienia samopoczucia kierownictwa firmy, by mogło na końcu powiedzieć: w zasadzie nic nie dało się zrobić.
Każdy plan awaryjny powinien być co najmniej raz przetestowany, i to bez zapowiedzi. Brak takich testów oznacza brak planu awaryjnego.
Andrzej Sabat, dyrektor Centrum Informatyki Kolejnictwa w Polskich Kolejach Państwowych
Tworzenie lotnych brygad na okres sylwestra nie ma sensu, ponieważ możliwości działania informatyków w ciągu kilku godzin są ograniczone.
Nie tworzymy rozbudowanych planów awaryjnych, ponieważ nie wierzę w możliwość zastąpienia jakimiś własnymi środkami normalnego zasilania energetycznego. Nie postawi się przecież ludzi na rowerkach, którzy będą kręcić dynamo. Mamy własne, niezależne od TP SA, łącza telekomunikacyjne. Gdyby one zawiodły, cóż... gołębie pocztowe słabo znoszą temperaturę panującą w styczniu.
Jednym planem awaryjnym na rok 2000 jest sumienne, wcześniejsze przygotowanie się, przeprowadzenie odpowiednich symulacji i testów.
