IT agentem zmian

Przykład idzie z góry

Znacznym ułatwieniem w integracji obu banków była decyzja o powołaniu przyszłego zarządu - rok przed prawnym połączeniem banków. W jego strukturze znalazł się CIO obydwu banków - Tomasz Kuźmierz. Formalnie każdy bank ma nadal dyrektora informatyki, choć CIO Dominet Banku od 1 lipca 2009 r. zostanie doradcą zarządu Fortis Banku ds. integracji systemów. Tomasz Kuźmierz przeprowadził zaś zmiany w podległej sobie strukturze IT Fortisu, począwszy od szefów pionów i dyrektorów departamentów. "Z drugim CIO współpraca układa się wzorowo" - deklaruje.

Pierwotny plan zakładał, że pracownicy działów IT Fortisu i Dominet Banku na Boże Narodzenie 2008 r. będą znali przyszły kształt pionu informatycznego nowego banku, swoje obowiązki, miejsce w strukturze, a także zarobki. Zamiar udało się zrealizować wcześniej - informacja została przedstawiona pracownikom już we wrześniu. Tomasz Kuźmierz przeforsował w zarządzie rozwiązanie, które wspomoże proces integracji. Od 1 października br. pracownicy działu IT Dominet Banku zostali zatrudnieni na ćwierć etatu w Fortisie. Zarząd banku zgodził się pomimo sporych obciążeń dla budżetu firmy. Informatycy Dominet Banku zyskają dzięki temu dostęp do wiedzy i szkoleń, których w tym banku do tej pory brakowało.

Umiejętności lidera

Jak wspomina Tomasz Kuźmierz, pierwsza wizyta w Dominet Banku nie należała do najłatwiejszych. "Narzucony CIO może zostać potraktowany jak Wiking czy Wizygot, który przybywa palić, gwałcić i rabować" - mówi Tomasz Kuźmierz. "Postanowiłem jednak nie stracić ani jednego talentu z Dominet Banku, gdyż dziś na rynku pracy rządzi pracownik, a konkurencja wśród pracodawców jest ogromna" - dodaje. Wskazuje, że przejmujący ma na ogół tendencję, aby wszystko centralizować "u siebie". Pomny poprzednich doświadczeń z łączących się WBK z Poznania i Banku Zachodniego z Wrocławia nie próbował dokonać "przejęcia Lubina przez Kraków" również w wymiarze mentalnym. Brak masowych odejść Tomasz Kuźmierz poczytuje sobie za sukces.

Po trzech miesiącach - w ramach integracji obu banków - wprowadzono już pierwsze wspólne standardy: konta, pocztę, domenę, sieć WAN, intranet, telefonię VOIP. "Dziś mam zespół liczący 150 optymistów" - podkreśla Tomasz Kuźmierz i dodaje, że liczy się szacunek dla dorobku całego zespołu, czas poświęcony przejmowanym pracownikom także na miejscu, nie tylko wirtualny. "Wprowadziłem politykę otwartych drzwi. W przypadku fuzji, jedna strona zawsze czuje się silniejsza i bogatsza, a ważne jest, aby wszystkich traktować tak samo sprawiedliwie" - mówi. Dział IT zintegrował się w jedną, rzeczywistą organizację na 9 miesięcy przed prawnym połączeniem banków. "Dzięki temu wiem, że w odległym o 300 km od Krakowa Lubinie pracuje zespół, który zna przyszłe zadania i może dawać przykład innym biznesowym działom w Dominecie, nie tylko poprzez identyfikatory zawieszone na smyczach z logo Fortisu" - mówi z satysfakcją Tomasz Kuźmierz. Ułatwia to mu także budowanie relacji na zewnątrz - działy biznesowe widzą korzyści wynikające z fuzji IT.

Epilog dopisze kryzys?

Zawirowania na amerykańskim rynku finansowym przeniosły się do Europy. W trosce o stabilność Fortis Banku, rządy krajów Beneluksu podjęły decyzję o przejęciu jego aktywów o wartości 11 mld euro. Zarząd polskiego oddziału banku zapewnia, że kłopoty właściciela nie mają wpływu na bieżącą działalność. Do 2012 r. Fortis Bank Polska chce mieć 500 placówek (obecnie 250) i zwiększyć udział w rynku z 2-3% do 5-6%. Jednak na rynku mówi się, że polskie aktywa zagranicznych banków, które popadły w kłopoty, mogą znaleźć nowych właścicieli. Dla CIO oznaczałoby to niechybnie zmianę planów. "Jestem profesjonalistą. Jeżeli wydarzenia na rynkach każą zmienić mi plany integracji - zawęzić ją lub rozszerzyć - chętnie się takiego zadania podejmę. Oby tylko były to plany ambitne - bo realizacji takich podejmuję się najchętniej" - podsumowuje Tomasz Kuźmierz.


TOP 200