IBM od prawie dziesięciu lat nie rozwijał już systemu OS/2, publikował natomiast aktualizacje i łatki. Ograniczone wsparcie dla OS/2 potrwa do 31 grudnia br. Po tej dacie producent zaprzestanie wprowadzać nowe sterowniki. Rok później ze strony internetowej IBM znikną łatki systemowe. Spółka zakończy także dostarczać wsparcia w razie defektów systemu.

Najbardziej "zagorzali" użytkownicy OS/2 będą mogli nadal skontaktować się z działem Global Services w celu uzyskania zaawansowanej pomocy. IBM jednak nakłania swoich użytkowników do migracji na inne platformy, w tym również Linuksa.

Dzisiaj niewiele osób pamięta, że początkowo prace nad OS/2 koncern IBM prowadził wspólnie z Microsoftem. Platforma ta miała stać się "systemem operacyjnym przyszłości". Premiera OS/2 odbyła się w kwietniu 1987 r. Na początku lat 90. współpraca załamała się, a Microsoft skoncentrował uwagę na własnym środowisku i rozwijaniu kolejnej wersji Windows.

IBM nie zdołał pozyskać wystarczająco szerokiego grona odbiorców dla swej platformy, znalazł jednak "niszowych odbiorców" - przez wiele lat OS/2 był np. standardowym system operacyjnym dla bankomatów.

Z odejściem legendy nie może pogodzić się m.in. grupa entuzjastów. Pod specjalną petycją na stronie OS2World.com podpisało się ponad 9 tys. gości, którzy domagają się, aby IBM udostępnił system na zasadach open source. Rzecznik IBM ma jednak złą wiadomość: - Rozważaliśmy taką możliwość, jednak system nie zostanie opublikowany jako open source bowiem stwarza to zbyt dużo trudności pod względem prawnym i technicznym - do fragmentów kodu OS/2 prawa ma wiele różnych firm - poinformował Steve Eisenstadt.