IBM zamraża prace nad Linuksem dla Itanium

IBM wyhamowuje prace związane ze strojeniem systemu operacyjnego Linux pod intelowski procesor Itanium.

Firma przeniosła sporą grupę projektantów pracujących na Linuksem dla Itanium do zadań związanych z przystosowaniem Linuksa do własnego procesora Power. Ten odwrót od Itanium jest rezultatem słabych jego “osiągów rynkowych” ( nie przyjmie się on tak szybko, jak się tego spodziewano) i może sygnalizować narastanie nieporozumień pomiędzy Intelem i IBM.

IBM był bardzo powściągliwy w wsparciu Itanium, twierdząc początkowo, że zamierza wypuszczać serwery oparte jedynie na Itanium 2, ale od chwili pojawienia się Itanium 2 ( lipiec 2002) nie podjął takich działań. Podobnie Dell, który także nie dostarczył jeszcze serwera opartego na Itanium2.

Całkiem odmienną postawę zajął natomiast Hewlett-Packard, stawiając właśnie na Itanium, który ma zastąpić serwery oparte na jego własnych rozwiązaniach PA-RISC i Alpha. HP przedłożył Itanium nad własne rozwiązania w nadziei, że ten właśnie procesor zdobędzie dużą popularność na rynku. Nadzieja ta, jak na razie, jeszcze się nie spełniła .

IBM wiąże swą najbliższą przyszłość z intelowskim 32-bitowym procesorem Xeon.

Także Dell skupia się bardziej na procesorach Xeon minimalizując zakres prac nad przystosowaniem Linuksa pod Itanium.

Z kolei HP i Intel deklarują przeznaczenie znacznych zasobów na prace związane z dostosowaniem Linuksa do procesora Itanium. I to właśnie Linuks ma stać się kluczowym systemem operacyjnym dla tego procesora. Firmy te uważają, że podobieństwo Linuksa do Uniksa może uczynić wykonalnym zadanie przeniesienia oprogramowania z systemów opartych na Power i Sun UltraSPARC na systemy oparte na Itanium.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200