Dostęp szerokopasmowy

Stosowane obecnie powszechnie metody zdalnego dostępu do sieci korporacyjnych i Internetu, ze względu na małą przepustowość rozwiązań analogowych, przestają już spełniać "multimedialne" wymagania użytkowników. Panaceum na te dolegliwości ma być dostęp szerokopasmowy - czy to za pomocą modemów umożliwiających komunikację z szybkością kilku megabitów na sekundę przy użyciu standardowej pary miedzianego okablowania, czy też poprzez łącze telewizji kablowej.

Już obecnie nieliczni szczęśliwcy mogą przez całą dobę korzystać za niewielką, zryczałtowaną opłatą z dobrodziejstw Internetu, przesyłając dane tym samym kablem, który pozwala im oglądać telewizję. W najbliższych latach dostęp szerokopasmowy stanie się standardowym wyposażeniem wszystkich nowo budowanych mieszkań.

Przetwarzanie rozproszone

W zastosowaniach korporacyjnych przedsiębiorstwa z czasem będą odchodzić od modelu klient/serwer na rzecz architektury trójwarstwowej. Można obsłużyć znacznie więcej użytkowników, korzystając ze znacznie większej liczby serwerów aplikacyjnych. Aby stworzyć taką infrastrukturę, konieczny jest rozwój takich technologii, jak CORBA, DCOM, EJB.

Dziś spektakularne przykłady przetwarzania rozproszonego to łamanie szyfrów czy szukanie pozaziemskich cywilizacji nawet przez kilkadziesiąt tysięcy komputerów połączonych za pośrednictwem Internetu w jedną silną maszynę.

Java

Jest jednym z najciekawszych pomysłów lat 90., a mimo to należy ją umieścić w szeregu z technologiami, które dopiero w następnej dekadzie mogą odnieść sukces. Rozgłos zawdzięcza olbrzymiej reklamie i fascynacji programistów. Na razie niewiele jest jednak udanych dużych projektów w Javie.

Java jest językiem podobnym do C++ z usuniętymi naleciałościami C. Największą jej zaletą jest przenośność kodu. Z uwagi na różnice w maszynach wirtualnych przenośność ta dotyczy 90% kodu.

OpenSource

Przykład Linuxa pozwala mieć nadzieję, że model bezpłatnego oprogramowania, rozwijanego niezależnie przez programistów na całym świecie, przetrwa rywalizację z komercyjnym oprogramowaniem. Wiele kwestii dotyczących "otwartych kodów źródłowych" wymaga uregulowania, m.in. własności rozwiązań i odpowiedzialności za wady produktu.

XML

W następnej dekadzie upowszechni się wykorzystanie języków zawierających znaczniki do opisu struktur danych. Z dzisiejszej perspektywy największą karierę wróży się metajęzykowi eXtensible Markup Language (XML). Z XML chcą korzystać prawie wszyscy producenci oprogramowania - od aplikacji biurowych po systemy ERP.

Sztuczna inteligencja

Myślący komputer miał już w latach 90. stać się elementem rzeczywistości. Przynajmniej tak obiecywali kilkanaście lat temu specjaliści od sztucznej inteligencji. Tymczasem nastąpiła wielka klapa. Komputery nadal widzą bardzo słabo, ze słyszeniem też kiepsko, trudno również o rozpoznawanie mowy chociażby na poziomie czteroletniego dziecka. Na początku wszystko wydawało się proste, logika matematyczna i abstrakcyjne algorytmy miały być wystarczającymi narzędziami do implementacji funkcji wymagających pewnej dozy inteligencji. Okazało się, że o procesach myślenia i pracy ludzkiego mózgu wciąż wiemy niewiele. Na przeszkodzie stanęły też ograniczenia samego sprzętu - moc obliczeniowa komputerów okazała się niewystarczająca, by komputer posiadł inteligencję. Nie można jednak negować stałego, choć powolnego, postępu prac w tej dziedzinie. Sieci neuronowe są ogromną nadzieją następnego dziesięciolecia.

Opracowali: K. Frydrychowicz, M. Szafrański, P. Gamdzyk, T. Kopacz