Graficzna zmiana miejsc - ATI po raz pierwszy na topie
-
- Juliusz Kornaszewski,
- 28.10.2004, godz. 13:01
Badania Mercury Research pokazały nowe oblicze rynku kart graficznych. Po raz pierwszy od pięciu lat NVIDIA spadła z pierwszego miejsca na podium i w kategorii udziału w rynku w specjalizowanych układach graficznych do kart zewnętrznych żółtą koszulkę lidera założyło ATI. Kluczowy okazał się trzeci kwartał br. w którym to ATI uzyskało rewelacyjne wyniki sprzedaży. Intel wzmocnił swoją pozycję na rynku do 39 %. ATI ma aktualnie 27 % rynku, a NVIDIA straciwszy 8% posiada obecnie tylko 15 % udziałów. Wielu zaskoczy silna pozycja Intela, jednak firma dostarcza układy graficzne, które są zintegrowane z chipsetami płyt głównych. ATI i NVIDIA koncentrują się głównie na procesora zewnętrznych do kart graficznych. Dlaczego ATI wygrywa? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie patrząc na to z punktu widzenia użytkowników końcowych.
Użytkowników kart graficznych ATI informujemy, że ukazała się nowa wersja sterowników ATI Catalyst 4.10, które można pobrać z naszego serwisu
Co przyczyniło się do sukcesu?
Sukces ATI to udane karty z układami Radeon 9800 i 9600. Podczas gdy w tym samym czasie NVIDIA skoncentrowała się na modelach serii GeForce 6xxx, ATI mocno parło na sprzedaż tańszych, lecz całkiem wydajnych kart ze średniej półki cenowej. Modelom tym nie mogły sprostać w kategorii stosunku wydajności do ceny procesory NVIDII serii FX.
Zobacz również:
NVIDIA może się natomiast cieszyć ze wzrostu udziału rynkowego w segmencie kart high-end o najwyższej wydajności. Firma przygotowuje się do "odbicia" pozycji lidera jeszcze w ostatnim kwartale bieżącego roku. Wg. Mercury Research, firma dostarczyła na rynek w trzecim kwartale 2004 aż 1,5 mln układów graficznych zgodnych z DirectX 9.0. Jest to aż 64 % udział w produktach tego typu. Dla porównania ATI zdołało wyposażyć producentów w jedynie 800 tys układów DX9 co stanowi 36 % całości tego segmentu rynkowego. NVIDIA mocno liczy na linię produktów GeForce 6xxx, która składa się z szerokiej gamy modeli począwszy od układów o najwyższej wydajności (GeForce 6800 Ultra, GT) poprzez nieco wolniejsze modele GeForce 6600, aż po należące do średniej półki cenowej karty GeForce 6200. ATI nie ma na razie tak zróżnicowanej oferty w ramach produktów serii X (800, 600, 300).
Karty GeForce 6800 w trybie SLI
Na stronach PC World, w sekcji Barometr cen prowadzimy analizy dotyczące aktualnego poziomu cen komponentów oferowanych na polskim rynku. Z naszych obserwacji wynika jasno, że w segmencie kart z niższej półki cenowej czyli oferowanych w cenach ok 400-500 zł, zdecydowanie najlepszymi zakupami są modele z procesorami ATI Radeon 9600/PRO oraz 9550. Żadna z kart NVIDII z układami GeForce FX 5500 czy 5700 nie może im dorównać w kategorii wydajności, a co ciekawe również cenowo na tle konkurencji wypada blado.
Jest jeszcze jedna ciekawa zależność pomiędzy kartami serii FX, a Radeonami 9600. Okazuje się, że wydajność jednostek Pixel Shader procesorów ATI jest często aż 4-krotnie wyższa niż układów FX. Z kolei NVIDIA ma znacznie szybsze jednostki Vertex Shader niż karty ATI serii 9600. W efekcie w określonym środowisku, karty NVIDII serii FX mogą wypadać znacznie słabiej niż odpowiadające im ceną produkty ATI. Zauważycie to szczególnie w bencharku 3DMark05, czy w grze Counter Strike. W przyszłości może się okazać że GeForce FX będzie pracował słabo w Half Life 2.
karta graficzna ATI Radeon X800 XT PE
Dużo lepiej NVIDIA radzi sobie w segmencie kart droższych. GeForce 6800 GT można już kupić za ok 1600 zł, a najtańsze modele z układami ATI Radeon X800 PRO kosztują nadal bardzo dużo, bo ok 1950 zł.
Od strony technologicznej najszybsze modele NVIDII prezentują się nieco lepiej niż układy ATI. Chodzi głównie o obsługę efektów Pixel i Vertex Shader, które NVIDIA realizuje w wersji 3.0. Modele ATI Radeon X800 tego nie potrafią, chociaż na dzień dzisiejszy wspomniana funkcjonalność nie wnosi wiele jeśli chodzi o szybkość działania i jakość efektów 3D w najnowszych grach. W przyszłości może się to jednak zmienić, bo coraz więcej gier będzie realizowało funkcje zgodnie z najnowszymi standardami DX9.
ATI może wiele zyskać dzięki niskiemu zapotrzebowaniu na energię. Nawet najszybsze karty tego producenta zadowalają się przeciętnej mocy zasilaczami 250-300W. NVIDIA jest w tej kwestii bardziej wymagająca i aby "napędzić" modele 6800 Ultra czy GT wymaga wydajniejszych zasilaczy.
