Google dmucha na zimne i opóźnia powrót pracowników do biur
- Janusz Chustecki,
- 28.07.2021, godz. 21:13
Korporacja poinformowała dzisiaj pracowników, że ich powrót do biur będzie możliwy w późniejszym terminie niż to pierwotnie zapowiadała, a na razie pracę zdalną z domu mogą kontynuować do połowy października.
Decyzję taką należało według szefów firmy podjąć, ponieważ w ostatnich tygodniach odnotowano duży wzrost zachorowań na bardzo zaraźliwą odmianę delta koronawirusa. Google zdecydował przy tym, że warunkiem powrotu do pracy w siedzibie firmy będzie świadectwo szczepienia.
W firmie pracuje obecnie ponad 140 tys. pełnoetatowych pracowników i ich powrót do pracy w biurze bez jakiekolwiek kontroli niósłby ze sobą zbyt duże ryzyko. Dlatego Google nie wyklucza, że w przypadku dalszego wzrostu zachorowań na wariant delta tej groźnej choroby, termin październikowy może zostać przesunięty o kolejny miesiąc czy nawet kilka miesięcy.
Zobacz również:
Szefostwo firmy poinformowało też, że w Ameryce wymóg szczepienia się przeciw Covid-19 zacznie obowiązywać w nadchodzących tygodniach, a w innych krajach nieco później.
Inne wielkie korporacje IT wydają się podzielać ten pogląd i przyjmują podobną strategię. I tak np. Apple przesunął również datę powrotu do biur na październik, potwierdzając iż będzie wtedy też sprawdzać, czy pracownik jest zaszczepiony.