W przypadku wykrycia zainfekowanego pliku skaner będzie próbował usunąć wirusa - jeśli to się uda, "oczyszczony" plik zostanie dostarczony odbiorcy. Jeśli wyleczenie nie będzie możliwe, użytkownik nie będzie mógł pobrać pliku.

Wdrażanie systemu ochrony antywirusowej zostało rozpoczęte w tym tygodniu i potrwa jeszcze kilka dni - dlatego na razie nie wszystkie konta zostały nim objęte. Przedstawiciele firmy zapewniają, że cała operacja powinna zakończyć się na początku przyszłego tygodnia. Rzecznik Google poinformował, że oprogramowanie antywirusowe zostało przygotowane przez zewnętrzną firmę - aczkolwiek nie podał jej nazwy.

Zobacz również:

• Sztuczna inteligencja wkroczyła do aplikacji Speaking Practice
• Gmail ma 20 lat

Do tej pory konta pocztowe udostępniane w ramach usługi Gmail nie były objęte pełną ochroną antywirusową - jednym zabezpieczeniem stosowanym przez Google, było blokowanie e-maili o tytułach charakterystycznych dla popularnych wirusów pocztowych.

Więcej informacji na temat skanera antywirusowego w usłudze Gmail można znaleźć na stronie Google.