Z oficjalnych informacji wynika, że za połączeniem z firmą Google opowiedziało się 99 proc. udziałowców firmy Motorola Mobility dysponujących 74 proc. akcji spółki. Przedstawiciele koncernu Motorola prognozują, że zapowiedziana w sierpniu br. transakcja zostanie sfinalizowana na początku przyszłego roku. Wcześniej fuzja musi zostać zaaprobowana m.in. przez regulatorów rynkowych ze Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Nieoficjalnie mówi się jednak o przedłużających się procedurach weryfikacyjnych prowadzonych przez amerykański Departament Sprawiedliwości. Warto wspomnieć, że trzeci kwartał 2011 roku spółka Motorola Mobility zamknęła stratą rzędu 32 mln USD przy przychodach na poziomie 3,26 mld USD.

Wcześniej przedstawiciele koncernu Google podkreślali, że zakup wyspecjalizowanej w rozwiązaniach mobilnych spółki wydzielonej z koncernu Motorola ma być inwestycją w rozwój środowiska Android. Z kolei zdaniem analityków szczególną wartość może mieć tu należący do Motorola Mobility portfel patentów dotyczących technologii bezprzewodowej transmisji danych, obsługi standardów takich jak 2G, 3G, 4G, a także przesyłania danych w standardzie NFC. Zdaniem ekspertów wspomniane patenty mogą zostać wykorzystane do zabezpieczenia rozwoju systemu Android w kontekście pojawiających się ze strony takich jak Oracle, Microsoft i Apple roszczeń dotyczących wykorzystanych w środowisku mobilnych Google rozwiązań technicznych. Po zamknięciu fuzji część ze wspomnianych technologii mogłaby też zostać bezpośrednio włączona w system Android w miejsce rozwiązań opatentowanych przez konkurentów.

Zapowiadana fuzja, jeśli rzeczywiście zostanie zrealizowana, będzie najdroższą transakcją w historii koncernu Google. Jednak zdaniem analityków niesie ona ogromy potencjał w kontekście rozwoju oferty rozwiązań mobilnych bazujących na środowisku Android. Eksperci twierdzą, że dzięki przejęciu spółki Motorola Mobility koncern Google dysponować będzie niemal wszystkimi elementami niezbędnymi do stworzenia kompleksowej oferty analogicznej do rozwiązań oferowanych dziś m.in. przez koncern Apple.