Giełdowy awans kryptowaluty Ether

Pół roku po tym, gdy amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wyraziła zgodę na to, aby fundusze ETF (Exchange-Traded Funds) handlowały spotowymi, bitcoinowymi walorami, podjęła podobną decyzję w odniesieniu do drugiej co do wielkości obrotów kryptowaluty, jaką jest ETH (Ether).

Grafika: Zakharchuk/Shutterstock

Tym samym SEC wyświetliło zielone światło ośmiu funduszom ETF zainteresowanym notowaniem handlowaniem kryptowalutą Ether, nie precyzując jednak dokładnie, kiedy mogą one zacząć oferować inwestorom tokeny ETH. Decyzja SEC jest oceniana przez analityków giełdowych jako kamień milowy w rozwoju branży aktywów cyfrowych.

Oczekują oni, że obroty kryptowalutą Ether będą na początku mniejsze niż ma to miejsce w przypadku Bitcoina (roczne obroty tą kryptowalutą wynoszą 12 mld USD), jednak z czasem mogą jej dorównać. Spekulują również, że pozwolenie na handlowanie tokenami ETH znacza, że stanowisko SEC wobec innych kryptowalut może być również pozytywne.

Zobacz również:

  • Najcenniejsze światowe marki – ranking zdominowały firmy technologiczne
  • Debiut Raspberry Pi na giełdzie

Warto przypomnieć iż sieć Ethereum jest drugim co do wielkości aktywem kryptograficznym i Ether wraz z Bitcoinem stało się czymś w rodzaju monety określanej mianem „blue chip”. Obie kryptowaluty waluty są przez rynek postrzegane w odmienny sposób. Podczas gdy Bitcoin jest traktowany przede wszystkim jako długoterminowa inwestycja, tokenami Ether handlują częściej spekulanci, licząc na zyski w krótkim okresie czasu. Jak wiadomo tokeny Ether zasilają sieć Ethereum, która obsługuje różne aplikacje, takie jak projekty zdecentralizowanych finansów (DeFi), tokeny niewymienne (NFT) lub tokenizacja aktywów ze świata rzeczywistego, takich jak towary, papiery wartościowe czy nieruchomości.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200