Niedorobione HDMI

ATI jako jeden z minusów kart NVIDII podaje niedopracowaną obsługę złącza HDMI na kartach konkurenta. Trudno się z tym nie zgodzić, choć i samo ATI w dziedzinie obsługi złącza HDMI mogłoby się przyłożyć i dostosować swój produkt do nowoczesnych standardów obowiązujących na rynku HD (chodzi nam o to, że w kartach ATI HDMI występuje wciąż w antycznej wersji, która pozwala jedynie na obsługę dźwięku 5.1 i to w ograniczonej liczbie formatów. Na płytach Blu-ray czy HD DVD znajdziemy za to ścieżki 8-kanałowe i to nagrane z użyciem standardów DTS HD Master Audio, DTS High Resolution czy DD TrueHD, których karty ATI nie prześlą do amplitunera z zestawu kina domowego). Co do niedoskonałości w kartach NVIDII to sprawa wygląda jeszcze gorzej. O ile modele ATI (wszystkie z procesorami Radeon HDxxxx) mają zintegrowany kontroler audio, to karty NVIDII takiego elementu nie posiadają. W związku z tym aby przesłać gniazdem HDMI obraz i dźwięk niezbędne jest połączenie kart graficznej z układem dźwiękowym (karta muzyczną z wyjściem cyfrowym audio) specjalnym kablem poprowadzonym wewnątrz obudowy. Rozwiązanie mało eleganckie i kłopotliwe dla osób nie dysponujących odpowiednim układem dźwiękowym.

Szybszy czy nie?

Konfiguracja platformy testowej: płyta główna ASUS P5K Deluxe, 2x1 GB RAM Patriot DDR2 800 (PDC22G6400LLK), procesor Intel Core 2 Extreme X6800, dysk twardy Samsung SP2004C SATA, system operacyjny Windows Vista Ultimate PL 32-bit, najnowsze sterowniki kart graficznych.

Z kartą ZOTAC-a porównaliśmy również fabrycznie podkręcone modele z procesorami Radeon HD 3850 i 3870. W zestawieniu bierze także udział karta ASUSA z procesorem GeForce 9600 GT pracująca ze standardowymi częstotliwościami zalecanymi przez NVIDIĘ. Ma za to układ chłodzenia Glaciator Fansink, który jest nieco cichszy niż typowy przygotowany przez NVIDIĘ. W testach okazało się, że podkręcony GeForce 9600 GT był szybszy od obu Radeonów lecz nie była to bardzo wyraźna przewaga. W części testów przewagę zyskiwały produkty ATI, w innych GeForce pokazywał się z lepszej strony. Analiza wszystkich rezultatów testów pozwoliła nam ogłosić kartę NVIDII jako zwycięską i jednocześnie bardziej atrakcyjną pod względem cenowych od modeli ATI. Model ten powinien zadowolić większość użytkowników, którzy nie grają w rozdzielczościach wyższych niż 1600x1200 pikseli. Wyłączając gry wyjątkowo wymagające (mamy tu na myśli głównie Crysis) model ten bez problemu radzi sobie z płynnym wyświetlaniem grafiki nawet przy ustawieniu maksymalnego poziomu szczegółowości w grach. Warto jednocześnie dodać, że dzisiaj ATI wprowadza obniżki cen na swoje karty (konkurencja wychodzi nam na dobre) i teraz za standardowy model z Radeonem HD3850 powinniśmy zapłacić ok 530 zł, a za Radeona HD3870 - ok 600 zł.