Foxconn pozywa dziennikarzy
- Mariusz Błoński,
- 31.08.2006, godz. 09:47
Firma Foxconn pozwała do sądu dwóch dziennikarzy, którzy ujawnili prawdę o warunkach panujących w jednej z fabryk przedsiębiorstwa. Co dziwne, pozew trafił do sądu po przyznaniu przez przedstawiciela Foxconnu racji reporterom.
Wang You i Weng Bao z "The China Business News" napisali artykuł, w którym ujawnili, że w jednej z fabryk w specjalnej strefie ekonomicznej Shenzen robotnicy pracują po 80 godzin w miesiącu dłużej i zarabiają około 50 dolarów miesięcznie. Li Zong, przedstawiciel Foxconna, przyznał, że jego firma naruszyła przepisy dotyczące czasu pracy (te przewidują że liczba nadgodzin w miesiącu może wynieść maksymalnie 36), ale dodał, że płaca była zgodna wyznaczonym minimum płacowym.
Być może na tym by się skończyło, ale o sprawie poinformowała brytyjska prasa. Praktykami Foxconnu zainteresowało się Apple, które zleca tajwańskiej firmie produkcję iPodów. Koncern Jobsa zarządził śledztwo i poinformował, że nie będzie tolerował wykorzystywania pracowników przez swoich partnerów. Apple nie znalazł powodów do zastrzeżeń.
Foxconn w pozwie domaga się 3,77 miliona dolarów odszkodowania. To rekordowa suma w podobnej sprawie w Chinach. Z kolei redakcja The China Business News zapowiada, że będzie broniła swoich pracowników. Foxconn już w 2004 roku próbował pozywać dziennikarzy w innej sprawie, jednak wycofał się pod naciskiem Tajwańskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.
Firma Foxconn, pod presją mediów, wycofała oskarżenie przeciwko dwóm dziennikarzom (firma została skrytykowana przez liczne media i organizacje dziennikarzy, zachowanie spółki potępili również Reporterzy Bez Granic).
Foxconn przeprosił również redakcję pisma China Business News. Przedstawiciele pisma w rewanżu przeprosili przedsiębiorstwo za kłopoty, które zostały wywołane artykułem.