Smartfony konsekwentnie drożeją. Flagowe modele nierzadko kosztują już zauważalnie powyżej 6000 zł. Producenci urządzeń elektronicznych zdają sobie z tego sprawę, czego konsekwencją jest wydłużanie wsparcia dla flagowych modeli, a także premiery tańszych wariantów takich jak Samsung Galaxy S23 FE, iPhone SE, Pixel 7a czy debiutujący ostatnio Nothing Phone 2a.

Na podobny ruch może zdecydować się firma Fairphone, która w swoim portfolio ma unikatowe smartfony cechujące się łatwą wymiennością części zamiennych oraz niesamowicie długim wsparciem technicznym i za pośrednictwem aktualizacji oprogramowania układowego.

Zobacz również:

• Użytkownicy Androida mogą się wkrótce zdziwić

Aktualny model - Fairphone 5 - zadebiutował na rynku w wakacje ubiegłego roku i jest sprzedawany za 699 Euro. Niedługo dołączyć do niego może tańszy wariant wyceniony na około 350-400 Euro.

Fairphone słynie z produkcji urządzeń przy wykorzystaniu materiałów poddanych recyklingowi. Same urządzenia projektowane są w taki sposób, aby ich naprawa była możliwa bez wykorzystania skomplikowanych procedur serwisowych. Urządzenia posiadają między innymi łatwo wymienną baterię.

Producent sięga również po specjalnie układy scalone o "przedłużonej żywotności" projektowane z myślą o autach i urządzeniach IoT. Taki wybór pozwala bezpiecznie dostarczać aktualizacje oprogramowania. Aktualnie Fairphone obiecuje 5 lat aktualizacji rozwojowych (zmieniających wersję Androida) oraz aż 8 lat poprawek zabezpieczeń, a więc dłużej, niż firma Google po zeszłorocznej aktualizacji polityki aktualizacji.