Problem, który dotknął około 1 proc. użytkowników Exchange Online opisywaliśmy już wcześniej, ale Microsoft nie wypowiedział się jeszcze wtedy szerzej ta temat zajścia. Obecnie firma informuje, że większość serwerów wróciło do pracy po godzinie od awarii, ale jeden z nich wymagał napraw, które trwały 7 godzin.

Microsoft podał, że zmierza w kierunku opracowania i wprowadzenia poprawek do oprogramowania, które zapobiegną pojawianiu się podobnych problemów w przyszłości. Należy nadmienić, że były to kolejne kłopoty z serwisem w ostatnim czasie.

Zobacz również:

• System MS-DOS wrócił po latach w postaci open source
• Asystent AI Copilot wkroczył do platformy Azure SQL Database

Nie tylko Microsoft ma problemy ze swoimi usługami i oprogramowaniem oferowanym w technologii chmury obliczeniowej. Problemy takie zmniejszają jednak zaufanie do firmy, która stara się ostatnio zachęcić użytkowników do korzystania z platformy Azure oraz nowej usługi Office 365, która ma stanowić konkurencję dla Google Docs.

Administratorzy, na których zwykle skupiają się pretensje użytkowników, w przypadku awarii usług świadczonych w chmurze obliczeniowej, mogą jedynie zgłosić skargę do dostawcy tych rozwiązań.