Przemysł wytwórczy jest już od dawna miejscem stosowania wyspecjalizowanych, jednak całkowicie niezgodnych ze sobą systemów komunikacji (FIP, Profibus, CAN), łączących programowalne kontrolery, roboty i inne urządzenia, będące częścią linii produkcyjnej i przesyłających pomiędzy nimi dane, potrzebne do ich monitorowania, kontroli i synchronizacji.

Owe funkcje zostaną prawdopodobnie w przyszłości przejęte przez „przemysłową” wersję Ethernetu, który oferuje m.in. uproszczenie i ujednolicenie technologii komunikacyjnych, niezawodność w działaniu oraz zmniejszenie kosztów administracji siecią.

Podczas gdy Ethernet, stosowany w biurach, był projektowany pod kątem zapewnienia użytkownikom przede wszystkim wystarczającego pasma do efektywnego przesyłania danych, jego „fabryczna” odmiana będzie musiała spełniać warunki wysokiej dostępności, bezpieczeństwa, ale przede wszystkim zapewnić pracę sieci w czasie rzeczywistym. Środowisko przemysłowe stawia również wysokie wymagania samym urządzeniom, które będą musiały pracować w szerokim zakresie temperatur (np.: od –40 do +65 ºC) oraz w trudnych warunkach (odporność na zapylenie, wibracje, wstrząsy itp.).

Nowy Ethernet promowany jest przez wiele światowych organizacji, jak np.: Industrial Automation Open Networking Alliance (IAONA) czy Industrial Ethernet Association (IEA). Realizowane są ponadto projekty, które mają pozwolić na stosowanie Ethernetu w systemach czasu rzeczywistego (CIDER – Communication Infrastructure for Dependable Real-Time Systems).

Pojawiły się także pierwsze urządzenia, umożliwiające na zastosowanie Ethernetu w fabryce. Przykładem takiej jednostki jest przełącznik Catalyst 2955 firmy Cisco, zaprezentowany 3 marca br. podczas targów w Chicago.

Zatem najbliższa przyszłość pokaże, czy Ethernet, w dziedzinie obsługi systemów sterowania i automatyki przemysłowej, okaże się równie dużym sukcesem, jak w przypadku sieci komputerowych.