Ericsson w Polsce zapowiada ofensywę i planuje podwoić przychody

Nowy szef spółki Oliver Kanzi zapowiada podwojenie biznesu Ericssona w Polsce i wypracowanie pozycji lidera w kilku obszarach. Zwieńczeniem tego planu mają być przychody na poziomie 800 mln zł.

Oliver Kanzi swoje zadania na stanowisku prezesa Ericssona w Polsce podzielił na krótko i długoterminowe. W krótkim terminie zamierza zwiększyć udział spółki w rynku dostaw infrastruktury do szerokopasmowego dostępu radiowego dla operatorów w kontraktach obejmujących modernizację istniejących lub budowę nowych sieci LTE. Bazując na wciąż rozwijanym kontrakcie zarządzania siecią Netii, spółka chce oferować usługi w tym modelu, ale obejmujące obszar IT kolejnych klientów.

W krótkim czasie Ericsson planuje także wzmocnić pozycję na rynku dostaw rozwiązań 4G IP, a także otworzyć nowy rynek i zająć na nim mocną pozycję - usług dla operatorów w zakresie optymalizacji domeny OSS/BSS - systemów wspierających biznes i operacje oraz usług integracji systemów. Rozwojowi tej oferty towarzyszą przejęcia - spółka kupiła firmy Telcordia (USA) oraz Conceptwave (Kanada). W krótkim terminie Oliver Kanzi chce także dbać o zyskowność spółki, która obecnie jest poziomie 'zadowalającym". Spółka nie ujawnia danych dotyczących lokalnych biur.

W dłuższym terminie Oliver Kanzi widzi Ericsson w Polsce na pozycji lidera w obszarze mobilnego broadbandu, managed services oraz usług OSS/BSS, zaś w ciągu dwóch lat przychody Ericssona mają się podwoić. Aby zrealizować ten cel Ericsson potrzebuje pozyskać kolejnego klienta na budowę/rozbudowę sieci, obok niedawno podpisanego kontraktu z Polkomtelem oraz pozyskania kolejnych na klientów na managed services. Według słów Olivera Kanzi nastąpi to w ciągu roku, dwóch lat.

Plany biznesowe Oliver Kanzi opiera na przekonaniu, że operatorzy powracają do inwestycji w sieć i rozwiązania optymalizujące ich działalność operacyjną, po 2-3 latach zastoju. Polski rynek operatorski charakteryzuje duża konkurencja i nasycenie co przekłada się na spadek przychodów operatorów. Ich sieci muszą natomiast poradzić sobie z rosnącym ruchem generowanym przez zyskujące popularność smartfony i tablety.

Aby plany w zakresie mobilnego broadbandu powiodły się - na współpracę z Ericssonem musiałby zdecydować się operator sieci Play oraz Orange/T-Mobile, które zawiązały joint venture Networks. Jak określił to Oliver Kanzi, w branży nie ma "wiecznych małżeństw". W zakresie managed services dużym wzrostem biznesu byłoby podpisanie kontraktu z Grupą TP (kontrakt z Netią obejmuje sieć stacjonarną) lub operatorem mobilnym (tacy klienci dominują na świecie). Kontrakt z Netią, podpisany w 2005 roku sprawił, że Ericsson zbudował zasoby i kompetencje, które pozwalają także obsługiwać z Polski operatorów zagranicznych jak np. Telekom Slovakia.

Szef polskiego Ericssona szacuje, że rynek sprzętu, usług i rozwiązań, które jest w stanie dostarczyć spółka, jest wart w Polsce około 1 mld euro. Ericsson chciałby mieć w nim udział 25-proc.

Zapowiedział także zwiększenie zatrudnienia w spółce o 150 osób. Ericsson będzie poszukiwał specjalistów, którzy będą pracować przy nowych kontraktach i ofertach. Dziś Ericsson zatrudnia ponad 720 osób.

Grzegorz Bernatek, Kierownik Działu Analiz w Audytel SA

Plany Ericssona odnoszą się w dużej mierze do przejęcia pracowników CDP/Telefonii Dialog w ramach współpracy z Netia oraz podpisanego kontraktu ze spółkami kontrolowanymi przez NFI MIDAS (Aero2, Polkomtel, Centernet, Mobyland) na rozbudowę sieci 3G/4G. W PTC i PTK Centertel trwa nadal projekt uwspólniania sieci, prowadzony przez Networks! (którego efektem jest zmniejszenie liczby stacji bazowych), a P4 czeka na wyniki przetargu na 1800 MHz, z którego zdobyte zasoby raczej wykorzysta na usługi HSPA niż LTE.

Na duże inwestycje w LTE u pozostałych operatorów będziemy musieli poczekać jeszcze 2-3 lata, po pierwsze ze względu na brak uwolnionych częstotliwości LTE, po drugie bo na tyle powinny jeszcze wystarczyć rezerwy obecnych sieci HSPA. Prowadzone projekty budowy regionalnych sieci szerokopasmowych mogą też spowodować, że operatorzy w pierwszej chwili zainwestują w przyłącza stacji bazowych do sieci światłowodowych, by dopiero w kolejnym kroku zainstalować na nich usługi ultraszybkiego internetu mobilnego.

Na odmrożenie inwestycji raczej nie ma co liczyć. Rok 2012 wypadnie gorzej niż to wszyscy oczekiwali. Na kolejne lata przewidywany jest wzrost rynku telekomunikacyjnego (średniorocznie o blisko 1%), jednakże nie pozwoli on raczej na prowadzenie przełomowych inwestycji - będzie to generyczna transformacja.

Na temat OSS/BSS oraz oddawania w sieci w outsourcing trudno mi się wypowiedzieć. Zapowiedzi Ericssona słychać regularnie, ale wszystko zależy od strategicznych decyzji zarządów operatorów.

Aktualizacja: 15 października 2012 10:48

Artykuł został zaktualizowany o komentarz eksperta firmy Audytel.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200