Edycja wideo dla mniej zamożnych

Matrox zapowiedział wprowadzenie na rynek zestawu do edycji wideo, mającego być tańszym odpowiednikiem stacji edycyjnej RT.X100.

Kosztujący zaledwie 630 USD + VAT (czyli mniej, niż wchodzący w jego skład program Adobe Premiere) zestaw, oznaczony został symbolem RT.X10. Jedną z jego funkcji ma być możliwość jednoprzebiegowego skanowania i przechwytywania obrazu z taśm DV. Zdaniem producenta, powinno to pozytywnie wpłynąć na żywotność taśm, dzięki zmniejszeniu intensywności ich wykorzystania. Efekty i filtry, takie jak korekcja kolorów, slow/fast view, zawijanie strony (page curl) czy picture-in-picture, generowane są przez RT.X10 w czasie rzeczywistym, bez konieczności ich renderowania.

RT.X10 oferuje także możliwość zapisu w czasie rzeczywistym na nośnikach analogowych, np. VHS. W przeciwieństwie do RT.X100, obraz cyfrowy, wychodzący z RT.X10, w celu zapisania na taśmach DV musi być renderowany, co wymaga dysponowania bardzo dużą ilością wolnego miejsca na HDD. Aby jak najbardziej zredukować tą niedogodność, zestaw wyposażono w funkcję TurboDV, dzięki której renderowane są jedynie zmienione fragmentu obrazu.

RT.X10 oferuje możliwość zapisu w takich formatach, jak Windows Media, RealVideo, QuickTime, MPEG-1 i MPEG-2.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200