ERP jako centrum firmy

Systemy klasy ERP wyrosły na bazie narzędzi do harmonogramowania produkcji i tworzenia raportów finansowych. Nie bez znaczenia dla funkcjonalności takich rozwiązań pozostają megatrendy branżowe i gospodarcze. Gdzie szukać istotnych wartości oprogramowania ERP a zarazem wzmocnić konkurencyjność firmy?

Na początku odrobina historii. Pół wieku temu w przedsiębiorstwach zaczęło pojawiać się oprogramowanie wspomagające organizację produkcji. Początkowo chodziło głównie o automatyzację pojedynczych funkcji zarządzania. Dekadę później wspomagano w ten sposób już całe grupy funkcji - organizacyjnie odpowiadające poszczególnym pionom biznesowym - i dotyczące np. zarządzania zapasami w gospodarce magazynowej.

W tym samym czasie firmy zaczęły zauważać, że struktury zorientowane procesowo są efektywniejsze niż tradycyjne. Takie podejście wymagało jednak ich integracji a więc również zintegrowanego oprogramowania. Możliwość integracji kolejnych modułów funkcjonalnych (produkcja, gospodarka materiałowa, jakość, sprzedaż, projekty, personel) stała się podstawą rozwoju systemów wspierających zarządzanie w latach 80-tych poprzedniego stulecia. Następna dekada przyniosła kolejny przełom: koniec wyłącznego panowania komputerów klasy mainframe i oddanie pola komputerom osobistym, a wraz z nimi - aplikacjom opartym na architekturze klient-serwer. Wiek XXI przyniósł z kolei globalną ekonomię sieciową, rozproszone usługi webowe oraz paradygmat architektury zorientowanej usługowo. Wszystkie te historyczne czynniki warunkują możliwości dzisiejszych systemów klasy ERP. Warto więc brać je pod uwagę w zakresie strategii doboru i optymalizacji procesów biznesowych we współczesnym przedsiębiorstwie.

Zobacz również:

  • Trendy i wyzwania dla przedsiębiorców w 2024 roku – ekspercka analiza Comarch

ERP jak aplikacja w telefonie

Najistotniejsze trendy wpływające na zmiany możliwości dzisiejszego oprogramowania wspierającego zarządzanie to kolejno: dążenie do zwiększenia efektywności systemu, sieciowość, mobilność, a także postępującej digitalizacji procesów biznesowych. Mobilność koresponduje z postępującą automatyzacją (przetwarzania informacji, działań organizacyjnych, urządzeń technicznych), a miniaturyzacja łączy się z ergonomizacją (np. interfejsy głosowe w gospodarce magazynowej, czy RFID w odzieży pracownika). Kolejnym istotnym trendem w rozwoju systemów ERP jest pełniejsza integracja wszelkich procesów biznesowych - także tych, które wychodzą poza faktyczne grancie organizacji. Przekłada się to na systematyczny rozwój i integrację funkcji wspierających zarządzanie relacjami z klientami oraz dostawcami, a także systemów samoobsługi i mechanizmów EDI, VMI, czy rozwiązań usprawniających kompleksowe zarządzanie łańcuchem dostaw.

Firmy oferujące oprogramowanie ERP stają dziś przed trzema głównymi ,a zarazem bardzo różnymi wyzwaniami wynikającymi wprost z trendów panujących na rynku oprogramowania biznesowego. Są to kolejno: technologie chmurowe i cloud computing, sieci społecznościowe, markety aplikacyjne. W tym ostatnim przypadku mamy do czynienia z istotną zmianą modelu dystrybucji oprogramowania, a ten z kolei ma decydujące znaczenie dla charakteru systemu i efektywności strategii sprzedaży. Z kolei wymóg heterogeniczności treści obsługiwanej przez oprogramowanie biznesowe (multimedialność, różnorodne obiekty w bazach danych) koresponduje z systemową otwartością, będącą gwarantem elastyczności systemu. Niezwykle istotny jest też wymóg hipertekstowości systemu tzn. możliwości intuicyjnej nawigacji niesekwencyjnej - zorientowanej problemowo, bądź procesowo. Przykładowo: lakoniczny komunikat o błędzie może być dalej "drążony“ w systemie podczas przechodzenia na jego kolejne poziomy, co umożliwia precyzyjniejsze diagnozowanie sytuacji na podstawie skojarzonych danych. Jest to także obraz zacierania się granic między poszczególnymi klasami oprogramowania biznesowego - ERP zyskuje funkcje znane z rozwiązań Business Intelligence.

Skuteczna strategia ERP

Systemy komputerowego wspomagania zarządzania, w których centrum znajdują się pakiety ERP, muszą integrować nie tylko sferę "biurową" organizacji, ale także wszystkie poziomy łańcuchów logistyczno-produkcyjnych, włącznie z operacyjną sferą linii czy gniazd wytwórczych - np. dzięki integracji ze sterownikami przemysłowymi. To z kolei oznacza dążenie do digitalizacji produkcji. Taki postulat oznacza sytuację, w której każdy stan procesu produkcji i jego zmiana implikują konkretne transakcje bazodanowe. Przykładowo pudełko wyrobu gotowego - np. kremu kosmetycznego, "wędrując" przez kolejne fazy wytwarzania automatycznie zostawia "ślady" informatyczne, które z kolei wywołują konkretne działania w kolejnych etapach procesu. Zbiorcze opakowanie wtórne, jako jednostka zamówieniowa i planistyczna, może być podstawą automatycznego księgowania produkcji gotowej i równie automatycznego zwrotnego księgowania zużycia surowców na podstawie listy części wyrobu gotowego BOM. I wreszcie paleta, jednostka magazynowo-logistyczna, musi być w każdej chwili widoczna w systemie zgodnie z jej faktycznym stanem fizycznym. W praktyce zdarza się niestety, że część wyrobów systemowo ginie np. w drodze z hali produkcyjnej do magazynu centralnego.

Co zatem radzić firmom produkcyjnym, szukającym dróg do powiększenia wartości płynących ze stosowania systemu klasy ERP? Dążenia do osiągnięcia pełnej, systemowej integracji biznesu w ramach rozwiązań informatycznych. Pamiętajmy, że pakiet ERP jest bazodanowym centrum przedsiębiorstwa. Zbiera informacje o klientach, zleceniach, wyrobach i listach części, planach produkcji i logistyki, finansach, personelu, a nawet procesach pomocniczych. Wartość takiego centrum rośnie wraz z systematycznym łączeniem go z otaczającymi go wertykalnymi rozwiązaniami wyspowymi. Warto także implementować aplikacje ułatwiające monitorowanie przebiegu procesów biznesowych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200