Dziury w produktach Symanteca

Okazuje się, że luki w zabezpieczeniach oprogramowania nie są, wbrew powszechnej opinii, jedynie problemem Microsoftu - firma eEye poinformowała właśnie o wykryciu "dziur" w programach Symanteca.

Z informacji dostarczonych przez ekspertów z eEye, "dziury" znaleźć można w zabezpieczeniach programach Norton Internet Security 2004, Norton Internet Security 2004 Professional oraz Norton Personal Firewall 2004. Obydwa znalezione w nich błędy (szczegółowych informacji z oczywistych względów nie podano) mogą zostać wykorzystane zdalnie - np. do przeprowadzenia ataku DoS (denial of service).

Oba błędy zostały ocenione przez eEye jako "poważne" - Symantec został o nich powiadomiony 9 marca. Firma pracuje już nad stosownym uaktualnieniem (najprawdopodobniej zostanie ono udostępnione za pośrednictwem mechanizmu LiveUpdate).

Zobacz również:

  • ChromeOS i biznes - takie połączenie ma coraz więcej sensu
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200