Dobre perspektywy dla tanich lotów
- 19.01.2009, godz. 12:21
W tym roku tanie linie lotnicze mogą spodziewać się wyższych zarobków, ponieważ klienci będą wybierali ich usługi zamiast biletów drogich przewoźników.
Eksperci z Centre for Asia Pacific Aviation (CAPA) przewidują, że globalne spowolnienie gospodarcze spowoduje, że w tym roku tanie linie prześcigną tradycyjnych przewoźników pod względem wzrostu ruchu i przychodów.
Już w 2008 r. tanie linie zyskały większe udziały w rynku, a w 2009 r. wielu pasażerów nadal będzie poszukiwało najtańszych biletów lotniczych. Tradycyjne linie lotnicze borykają się ze spadkiem przychodów i strategiczną koniecznością przeprowadzania fuzji.
Zobacz również:
- Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej
- 10 błędów, które mogą zablokować innowacje IT
- Informatycy z Polski nagrodzeni za rozwiązanie problemu logiki algorytmów
Linie lotnicze na całym świecie obniżyły prognozy na ten rok i zrezygnowały z tras przynoszących straty. W ubiegłym roku z powodu wzrostu cen paliwa upadłość ogłosiło aż 27 linii.
IATA spodziewa się, że cała branża straci w tym roku 2,5 mld USD, po stracie 5 mld USD w 2008 roku. Dobre prognozy są jedynie dla regionu Azji i Pacyfiku - pasażerski ruch lotniczy wzrośnie tam w tym roku o 5-7%, natomiast w Ameryce Północnej - zmaleje.
Według CAPA, rok 2008 był dość dobry dla tanich linii lotniczych. Dzięki wzrostowi tego segmentu rynku, w Europie, która odpowiada za 41% światowego ruchu lotniczego, wzrósł on o 5,2%. W tym roku niektóre tanie linie zwiększą swój potencjał przewozowy w tempie dwucyfrowym.