Dlaczego Apple rezygnuje z fizycznych kart SIM w iPhone'ach 14

Wszystkie smartfony z rodziny iPhone 14 oferowane na terenie USA korzystają z eSIM (embedded SIM), czyli kart wbudowanych bezpośrednio w urządzeniu. Jaki jest tego powód?

iPhone 14 żegna fizyczne karty SIM / Fot. Apple.com

iPhone 14 żegna fizyczne karty SIM / Fot. Apple.com

W Stanach Zjednoczonych posiadacze iPhone'ów nie będą musieli już wyciągać i wkładać drobnych kart SIM do swoich telefonów. Apple ujawniło, że porzuca fizyczne karty SIM, choć na razie tylko w jednym kraju. W ich miejsce firma postawi na cyfrowy odpowiednik - eSIM.

Karta SIM to unikalny identyfikator w każdym telefonie. Umożliwia łączenie się z sieciami bezprzewodowymi w celu wysyłania SMS-ów i wykonywania połączeń. Karta eSIM odnosi się do "wbudowanej karty SIM", określanej też jako cyfrowa karta SIM.

Zobacz również:

  • Fizyczna karta SIM czy wirtualny eSIM? Oto najważniejsze różnice
  • iPhone z 2007 roku sprzedany na aukcji za rekordową kwotę
  • Europejski rynek smartfonów w kondycji najgorszej od 2012 roku

Użytkownicy mają tendencję do zmiany karty SIM, gdy zmieniają operatora lub podróżują za granicę i chcą skorzystać z innego dostawcy usług podczas podróży. Apple po raz pierwszy wdrożyło obsługę eSIM w iPhone'ach w 2018 roku, obiecując klientom łatwą aktywację planów komórkowych i korzystanie z wielu numerów telefonów i operatorów dla tego samego urządzenia.

Teraz Apple zdecydowało, że całkowicie zrezygnuje z fizycznych kart SIM w iPhonie 14.

"Dzięki eSIM możesz szybko przenieść istniejący plan komórkowy lub uzyskać nowy plan komórkowy - wszystko załatwisz cyfrowo” – powiedziała Kaiann Drance, wiceprezes Apple ds. marketingu iPhone'a.

Drance zachwalał również, w jaki sposób karty eSIM mogą sprawić, że urządzenia będą "bardziej bezpieczne", zauważając, że "nikt nie może wyjąć fizycznej karty SIM, jeśli twój iPhone zostanie zgubiony lub skradziony".

Apple: cyfrowe karty SIM to przyszłość

Federalna Komisja Łączności stwierdzila, że karty eSIM niosą za sobą korzyści w zakresie bezpieczeństwa i de facto popiera ruch Apple'a. Według komisji wielu cyberprzestępców kradnie fizyczne karty SIM i umieszcza je później w innych telefonach, aby zyskać dostęp do pewnych informacji czy zresetować konta.

W teorii rezygnacja z gniazda na karty SIM może przynieść też kolejną korzyść: więcej miejsca na pojemniejsze akumulatory lub inne funkcje smartfona.

Rezygnacja Apple'a z kart SIM nie spotkała się z taką falą krytyki, jak porzucenie gniazda słuchawkowego, ale i tak wielu użytkowników nie podziela tej polityki. Najczęściej zmianę Apple'a krytykują osoby, które często podróżują do innych krajów, mówiąc że jest wiele miejsc, w których operatorzy jeszcze nie obsługują kart eSIM.

W Polsce na razie karty eSIM obsługuje T-Mobile (w ramach carrier activation), a także Orange, Plus i Truphone (inne metody aktywacji kart eSIM).

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200