Nowe urządzenie ma być częścią linii produktowej NetDefend i jednocześnie zostanie oznaczone marką Check Point, ponieważ podstawą produktu będzie oprogramowanie Check Point Embedded NGX, które jest sztandarowym produktem Check Point.

Umieszczone w urządzeniu oprogramowanie NGX ma umożliwić przyszłym użytkownikom używanie interfejsu programowego do podłączania urządzenia do nadrzędnych systemów bezpieczeństwa, co ma znacznie ułatwić wdrożenia w wielu rozproszonych lokalizacjach. Oprogramowanie Check Point dostarczane będzie w standardowej postaci, z dodatkowymi mechanizmami zarządzania, takimi jak automatyczne uaktualnianie.

Zobacz również:

• W tych krajach TikTok jest zakazany częściowo lub całkowicie
• Z usługi Google One zniknie funkcja VPN

Urządzenie ma reprezentować zaawansowane podejście, odpowiednie dla organizacji, które potrzebują zarówno ochrony przed intruzami, jak i funkcji zapory ogniowej, ale nie mogą sobie pozwolić na nie w małych oddziałach zamiejscowych.

Produkt ma zapewniać ochronę antywirusową dla całego ośrodka, jak również filtrowanie URL. Poza tym oferowana będzie dodatkowo subskrypcja usługi uaktualniania z Check Point.

Obecnie obie firmy zapowiedziały jedynie wspólne projektowanie urządzenia i prawdopodobne skierowanie go do produkcji. Jeżeli jednak takie urządzenie pojawi się na rynku, to potencjalni użytkownicy będą musieli dokładne przyjrzeć się warunkom licencyjnym zawartego w nim oprogramowania. Radzenie sobie z dwoma dostawcami w jednym urządzeniu może okazać się niewygodne i, w zależności od kosztów, może być czynnikiem ograniczającym jego stosowanie przez użytkowników ze skromnym budżetem IT.