Czy urządzenia serwerowe czeka powolna śmierć?

Producenci urządzeń serwerowych obiecują użytkownikom, że tego rodzaju sprzęt jest gotowy do pracy już po piętnastu minutach od momentu zainstalowania w sieci. Może i tak, ale czy jest to argument, który uchroni te wyspecjalizowane komputery przed powolną śmiercią.

Na rynku urządzeń serwerowych (server appliances) prym wiodą takie firmy jak IBM, Hewlett-Packard, Sun i Dell, które przekonują klientów, że to właśnie dzięki komputerom specjalnego przeznaczenia praca administratorów systemów jest dużo łatwiejsza. Każda z wymienionych powyżej firm prześcigała się w ostatnich dwóch latach w projektowaniu coraz to nowych urządzeń serwerowych, starając się zająć jak największą część tego rynku. Co ciekawe, te same firmy ograniczają teraz produkcję urządzeń serwerowych, nie nadając zresztą temu faktowi zbyt wielkiego rozgłosu.

Na przykładzie firmie HP widać jak na dłoni, że urządzenia serwerowe nie cieszą się już tak dużym wzięciem jak rok czy dwa lata temu. HP wszedł na ten rynek dość późno, oferując swoje pierwsze urządzenia serwerowe w kwietniu 2001. Chcąc zaistnieć na rynku jak najszybciej, HP wprowadził do swoje oferty 19 różnych urządzeń serwerowych, które wykonywały szereg wyspecjalizowanych zadań. HP nawiązał też ścisłą współpracę z takimi firmami jak Intel i Inktomi, co miało być gwarantem sukcesu.

Zobacz również:

  • Akcje Intel spadają - winna rosnąca konkurencja w AI

Po przejęciu firmy Compaq (maj 2002), HP zmienił kurs i wstrzymał produkcję zarówno wielu swoich urządzeń serwerowych jak i starszych modeli tego rodzaju urządzeń, zaprojektowanych jeszcze przez firmę Compaq (sprzedawanych pod firmową nazwą TaskSmart). HP doszedł do wniosku, że użytkownicy nie są zainteresowani urządzeniami serwerowymi, a większym wzięciem będą się teraz cieszyć serwery ogólnego przeznaczenia. Panujące do niedawna przekonanie, że urządzenia serwerowe zagrzeją sobie na dobre miejsce w systemach informatycznych, nie sprawdziło się.

Inni producenci (w tym IBM, Dell i Sun, które prowadziły bardzo agresywną politykę w zakresie urządzeń serwerowych), wstrzymują lub ograniczają krok po kroku produkcję tego rodzaju sprzętu.

IBM przejął firmę Whistle Communications (specjalizującą się w produkcji urządzeń serwerowych) w 1999 r., po to, aby wkrótce stracić zainteresowanie tym segmentem rynku. Dell wprowadził do swojej oferty urządzenia serwerowe linii PowerApp w kwietniu 2000, aby po jakimś czasie wstrzymać ich produkcję. Dell ma za to w swojej ofercie wyspecjalizowane oprogramowanie tego typu, które można uruchamiać na serwerach ogólnego przeznaczenia. Z kolei Sun wykupił w 2000 roku firmę Cobalt Networks (za 2 mld USD), mając nadzieję, że pozwoli mu to opanować większą część rynku komputerów klasy podstawowej. Jednak i Sun zmienił swoją strategię, kładąc ostatnio większy nacisk na niewielkie serwery linuksowe.

Wszystkim wydawało się, że urządzenia serwerowe "to jest to". Panowało takie oto przekonanie - aby zwiększyć wydajność sieci, trzeba kupić urządzenie serwerowe pełniące rolę pojemnego bufora lub urządzenie serwerowe równoważące obciążenia. Z kolei firma dot-com powinna koniecznie zaopatrzyć się w urządzenie serwerowe obsługujące aplikacje pocztowe. Życie zweryfikowało tego rodzaju opinie.

Swego czasu, gdy producenci uruchamiali jeden po drugim produkcję urządzeń serwerowych, firma IDC pisała: Przed urządzeniami serwerowymi rysuje się świetlana przyszłość, szczególnie w takich obszarach internetowych jak serwery webowe czy buforowanie danych. Można oczekiwać, że w każdym z tych zastosowań obroty na rynku osiągną w 2004 r. wartość 1 mld USD.

Analitycy, tak jak i producenci, przyznają się teraz do pomyłki twierdząc, że użytkownicy wolą jednak kupować serwery ogólnego przeznaczenia, które można elastycznie rekonfigurować i uruchamiać na nich dowolne aplikacje.

Sun zamierza dalej produkować urządzenia linii Cobalt, ale przeniósł oprogramowanie uruchamiane na tych komputerach na serwery ogólnego przeznaczenia Sun LX50, które pracują pod Linuksem.

Firma wprowadzi dodatkowo do swojej oferty nowe oprogramowanie dla serwera LX50, dzięki któremu serwery te będą w stanie realizować wszystkie zadania, które były do tej pory zastrzeżone dla urządzeń serwerowych. Sun będzie więc dalej produkować urządzenia serwerowe, zapowiadając jednocześnie, że urządzenia linii Cobalt Qube i RaQ będą modyfikowane i usprawniane.

IBM i Dell mają nadal w swoich ofertach produkty, które zachowują się jak urządzenia serwerowe - są to serwery ogólnego przeznaczenia, sprzedawane razem z wyspecjalizowanym oprogramowaniem (bufory, szyfrowanie/deszyfrowanie danych itp.).

Analitycy wyrażają jednak opinię, że wbrew wyraźnemu zastojowi, niektóre firmy działające na tym rynku (takie jak Mirapoint z urządzeniami obsługującymi aplikacje pocztowe czy Google z urządzeniami pełniącymi rolę wyszukiwarek) mogą dalej liczyć na sukces. Dlaczego? Ponieważ w określonych obszarach urządzenie serwerowe będzie zawsze pracować wydajniej niż serwer ogólnego przeznaczenia.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200