Czy polskie firmy IT są w stanie eksportować?

"Chcemy konsolidować środowisko, wygrywać przetargi i wspólnie z członkami klastra realizować projekty, w tym również międzynarodowe" - dodaje. W tym celu uczestnicy klastra spotykają się, wymieniają doświadczenia i współpracują z klastrami z innych krajów europejskich, z Albanii, Białorusi, Hiszpanii czy Włoch, które borykają się z podobnymi problemami jak my, ale często radzą sobie z nimi znacznie lepiej niż Polacy.

W Polsce brakuje organizacji, które mogłyby skutecznie organizować środowisko w konkretnym celu. Nie chcemy być organizacją, która pozyskuje fundusze unijne na spotykanie się bez celu i bez efektów - twierdzą przedstawiciele Sekwencji.

Przedstawiciele Sekwencji podają przykład Barcelony, która - podobnie jak kilka dużych, polskich miast - musiała zmierzyć się z problemem upadającego "tradycyjnego" przemysłu. Władze lokalne zdecydowały się na "ucieczkę do przodu". Wykorzystały potencjał regionu, aby ściągnąć do miasta duże firmy technologiczne, które otworzyły w Barcelonie centra informatyczne i ośrodki rozwoju nowych technologii. Podobne problemy miał Turyn. "Tamtejsi przedsiębiorcy, podobnie jak polscy, nie wiedzą, że mogą, bądź po prostu nie widzą potrzeby angażowania się w działalność eksportową. Cztery lata temu powstał tam klaster ThinkUp ICT, który wspiera działania eksportowe małych i średnich firm, i z sukcesem walczy z mentalnością tamtejszych przedsiębiorców, próbując ich zachęcić do sprzedawania swoich produktów i rozwiązań za granicę" - opowiada Piotr Hirnle.

Prawdziwe pieniądze i projekty

Jak wygląda współpraca polskiego alternatywny.klaster.info z administracją i ośrodkami naukowymi? "Nie kładziemy szczególnego nacisku na to, aby współpracować z uczelniami, ośrodkami badawczymi czy samorządami. Jeśli jakaś instytucja naukowa będzie mogła nam coś zaoferować, to z przyjemnością przyjmiemy ją do klastra, ale nie zależy nam na przyjmowaniu członków, którzy nic nie wnoszą do naszego klastra"- przyznaje Mariusz Gajowiak. I dodaje, że AKI chciałby nawiązać kontakty z administracją lokalną.

Alternatywny.klaster.info odniósł pierwsze sukcesy. W ramach Działania 1.4-4.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka sześciu członków klastra otrzymało fundusze na badania i rozwój. "Co piąta złotówka przeznaczona na IT w ramach tego programu wpłynęła do firm, należących do klastra" - podkreśla Mariusz Gajowiak. Ponadto członkowie klastra rozpoczęli współpracę międzynarodową, popartą fakturami za realizację komercyjnych projektów. Sukcesem jest też program Innovation Express, w ramach którego cały klaster otrzymał dofinansowanie na rozwój współpracy międzynarodowej w zakresie badań, rozwoju i innowacji. Podczas dotychczasowej pracy przedstawiciele klastra odkryli, jakie są plusy współpracy międzynarodowej. "W Polsce są atrakcyjne dotacje na badania i rozwój. Z kolei na Białorusi jest specjalna strefa zerowych podatków. W Barcelonie - bardzo dobra baza do organizacji centrów technologicznych. Można więc sobie wyobrazić zebranie i wykorzystanie tych wszystkich pozytywów. Robienie badań w Polsce, zlecanie ich do wykonania na Białoruś i lokalizowanie centrów w Barcelonie" - zauważa Mariusz Gajowiak.

Alternatywny.klaster.info nastawia się na powolny wzrost, ponieważ przy zbyt dużej liczbie uczestników praca nad problemami z związanymi z budowaniem wzajemnego zaufania i wypracowaniem zasad mogłaby nie przynieść pożądanych efektów. Alternatywny Klaster Informatycznych nie przyjmuje wszystkich firm, które chcą do niego przystąpić - weryfikuje je, ponieważ chce współpracować tylko z tymi, którzy działają w myśl zasady fair play i którzy zdecydują się na aktywną współpracę z pozostałymi członkami klastra. "Bardzo wiele zależy od klastrowiczów, ich nastawienia do idei klastra i aktywności" - konkluduje Mariusz Gajowiak.


TOP 200