Czy kryptowaluty znikną?

Globalne organy regulacyjne próbują rozprawić się ze zdecentralizowanym finansowaniem.

Mohamed Hassan / Pixabay

Platformy zdecentralizowanych finansów (DeFi) pozwalają użytkownikom pożyczać, pożyczać i oszczędzać w aktywach cyfrowych, wykorzystując technologię blockchain, która stanowi podstawę kryptowalut. Transkacje odbywają się poza tradycyjnym obrotem (bankami, giełdami), a przede wszystkim umykają administracjom państw. Mit Bitcoina jako pewnej inwestycji trzyma się mocno, przynajmniej wśród jego inwestorów. Tymczasem ubiegłoroczny spektakularny upadek giełdy kryptowalut FTX, zaś rok wcześniej stablecoina Terra USD dobitnie unaoczniły, jak wstrząsy w jednej części rynku kryptowalut mogą wywołać odpływ miliardów dolarów z aplikacji DeFi. Takie wydarzenia sprawiły, że wartość DeFi skurczyła się z około 180 miliardów dolarów pod koniec 2021 roku do około 40 miliardów dolarów obecnie, a sektor ten jest również wykorzystywany do prania pieniędzy, twierdzą przedstawiciele IOSCO. International Organization of Securities Commissions to globalny organ sprawujący pieczę nad innymi organami nadzoru papierów wartościowych z całego świata.

„Istnieje powszechne błędne przekonanie, że DeFi jest naprawdę zdecentralizowane i zarządzane przez autonomiczny kod lub inteligentne kontrakty”, powiedział cytowany w oświadczeniu Tuang Lee Lim, przewodniczący grupy zadaniowej fintech w IOSCO. Interesariusze w DeFi i ich role, a także mechanizmy organizacyjne, technologiczne i komunikacyjne, których używają, mają tendencję do naśladowania tych w tradycyjnych finansach. W rzeczywistości, niezależnie od modelu działania DeFi, „osoby odpowiedzialne” mogą zostać zidentyfikowane, uważa Lim. Przypomniał, że organy regulacyjne dysponują niewielką ilością ustandaryzowanych danych na temat DeFI, a sytuację pogarszają uczestnicy rynku korzystający z wielu pseudonimowych adresów w celu ukrycia swojej działalności.

Zobacz również:

  • Binance uruchamia Krypto Szkołę w Polsce

Organizacja zaproponowała ramy dla organów regulacyjnych w 130 jurysdykcjach objętych jej członkostwem w celu zapewnienia ochrony inwestorów i stabilnych rynków z DeFi, identyfikacji i zarządzania ryzykiem, uzyskania jasnych informacji i współpracy transgranicznej w celu egzekwowania obowiązujących przepisów. Stoi na stanowisku, że organy regulacyjne powinny wykorzystywać istniejące przepisy lub wprowadzać nowe w razie potrzeby, aby uzyskać pełny obraz DeFI, w tym tożsamość zaangażowanych osób i firm.

Publiczne konsultacje w sprawie propozycji, które są zbieżne z majowymi propozycjami IOSCO dotyczącymi regulacji samych kryptoaktywów, potrwają do połowy października, zanim ramy zostaną sfinalizowane pod koniec 2023 roku.

Członkowie IOSCO zobowiązują się do stosowania uzgodnionych zaleceń, dlatego niektóre kraje członkowskie, takie jak Stany Zjednoczone, już zaczęły analizować, w jaki sposób DeFi pasuje do istniejących przepisów dotyczących papierów wartościowych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200