Czy Twoje serwery aby się nie nudzą?

Skup się na usługach, które świadczysz - zaleca Venezia. Bazy danych mogą solidnie obciążać system w zależności od liczby uzytkowników i jakości kodu front-endu; pamięć masowa może szwankować przez źle napisane aplikacje, które pożerają zasoby mnóstwem operacji zapisu/odczytu małych pakietów danych. Ale można również stwierdzić, że usługi, o których myślałeś, że najbardziej obciążają sieć, robią to de facto tylko na średnim poziomie lub nawet w mniejszym stopniu, w przeciwieństwie do zabytkowych aplikacji z niemal zapomnianych 4-letnich serwerów, które solidnie do tego obciążenia się dokładają. Oczywiście, to wszystko sprowadza się do prawidłowego i piekielnie dokładnego monitorowania sieci. Jeśli się tego nie robi i nie uwzględnia tych danych przy każdej decyzji o zakupie IT, wówczas wyświadczasz niedźwiedzią przysługę budżetowi i swojej organizacji.

Polecamy Co powinien wiedzieć każdy specjalista IT?

Zobacz również:

  • Akcje Intel spadają - winna rosnąca konkurencja w AI

Powiedzmy to jasno: serwery są przeznaczone do pracy. Średni (z ostatniej minuty) poziom obciążenia dla 4-rdzeniowego serwera na Linuksie sięgający 1.00 nie jest niczym złym - twierdzi Venezia, choć spotykał wielokrotnie ludzi, którzy twierdzą, że ich serwery Linux są przeciążone, gdy top pokazuje wartość 0.75.

Dopiero utrzymywanie się obciążenia procesora na poziomie 3.00 (maksimum byłoby 4.00), powinno skłonić administratora do zastanowienia się nad modernizacją sprzętu. Każde inne mniejsze - z wyjątkiem wynikających z obsługi pamięci masowej i sieci - świadczy o tym, że serwer wykonuje właściwie swoją pracę i pozostaje mu jeszcze trochę rezerw. Korzystając z zalet wirtualizacji, łatwo można później uzupełniać zasoby procesora i pamięci RAM w maszynie wirtualnej.

Polecamy: Zarządzanie logami może być łatwe

Na koniec Venezia radzi, aby zamiast fundować nowy samochód handlowcom, lepiej skoncentrować się na sformułowaniu rzeczywistych potrzeb, po dokładnym przejrzeniu, analizie i zmapowaniu posiadanej infrastruktury i zasobów. Wówczas można się przekonać, że można wydawać mniej na wiele różnych sposobów, począwszy od podstawowych wydatków, po te na systemy zasilania i chłodzenia, nie tracąc przy tym nic na wydajności. Z tego co zostanie z ogólnych oszczędności IT - będzie można sobie samemu sprawić coś ekstra.


TOP 200