Czy Twój biznes jest już gotowy na "gwizdkowe" komputery?

Wystarczy podpiąć urządzenie do złącza HDMI ekranu, aby uzyskać w pełni działający komputer. Dodatkowo urządzenie zmieści się bez problemu w kieszeni.

„Gwizdkowe komputery” są urządzeniami nieznacznie większymi od pamięci USB. Podłączone do monitora stają się w pełni działającymi PC’etami. Możliwości płynące z tego typu rozwiązań dla biznesu są olbrzymie: mobilność, minimalne zużycie energii, przestrzeni i prostota użytku są podstawowymi plusami. Oczywiście nie zastąpią laptopów podczas podróży służbowych, jednak otwierają zupełnie nową furtkę dla pewnych obszarów biznesowych.

Mimo, że komputery „gwizdkowe” funkcjonują już od pewnego czasu na rynku, to nowy produkt Intela - Compute Stick, jest ciekawą alternatywą do świeżo ogłoszonego produktu stworzonego we współpracy Chrome i Asus, czyli Chromebit.

Zobacz również:

  • Powstała najnowocześniejsza na świecie fabryka chipów

Chromebit został opracowany do działania w systemie Chrome OS. Urządzenie posiada 2GB RAMu oraz 16GB pamięci wewnętrznej. Układ został wyposażony w procesor Rockchip 3288, ARM Mali 760 quad-core GPU oraz WiFi 80 ac i Bluetooth 4.0. Koszt ma nie przekraczać 100 dolarów.

Odpowiedzią na rozwiązanie Asusa i Chrome jest produkt Intela – Compute Stick. Podobnie, jak Chromebit został wyposażony w 2GB RAMu, lecz na tym kończą się podobieństwa. Intelowski procesor Intel Atom Quad-core oraz większa pamięć 32GB bądź 64GB mają zapewnić lepszą jakość pracy. Dodatkowo Compute Stick posiada miejsce na kartę MicroSD. Zostaną również wypuszczone dwie wersje produktu, pracującą w systemie Windows 8.1 w cenie 150 dolarów oraz Linuxa w cenie 90 dolarów.

Niestety ciężko ocenić oba produkty bez dokładnej analizy. Na stronie Amazona, można już zamówić Chromebita, jednak wciąż nie wiadomo kiedy zostanie uruchomiona jego dystrybucja.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200