Czwartkowy Przegląd Prasy

McAfee: ataków wykorzystujących rookit'y jest dużo więcej... Google ma internetowy serwis radiowy... Zapowiada się rekordowo wysoki popyt na smartfony... Aplikacja przeciwko której protestują producenci żywności... W Wielkiej Brytanii Google Glass już budzą kontrowersje...

COMPUTERWORLD

Przybywa ataków wykorzystujących rookit'y

Według analiz McAfee, w pierwszym kwartale 2014 r. liczba ataków wykorzystujących rootkit’y wzrosła do poziomu nie notowanego od 2011 roku. Znakomita większość z nich była skierowana na 32-bitowe systemy Windows i wykorzystywała tylko jedną rodzinę szkodliwych kodów. McAfee ostrzega jednak, że w najbliższym czasie możemy się spodziewać masowego pojawienia się kodów tego typu, które będą atakować 64 bitowe systemy operacyjne. Rootkit to oprogramowanie typu malware, które ukrywa przed użytkownikiem atakowanego systemu niebezpieczne pliki, aplikacje i procesy. Rootkit zagnieżdża się w jądrze systemu operacyjnego i jest go trudno wykryć, i usunąć z atakowanej maszyny. Istnieje jeden szczególnie złośliwy rodzaj rootkit’ów znany pod nazwą bootkit. To złośliwe oprogramowanie, które instaluje szkodliwy kod na dysku, zagnieżdżając go w obszarze MBR (Master Boot Record). Jest pierwszy sektor na dysku twardym (mający długość 512 bajtów), na którym znajduje się oprogramowanie inicjujące proces uruchamiania systemu operacyjnego. Jest to groźny malware, gdyż kod MBR jest wykonywany jeszcze przed podjęciem pracy przez jądro systemu. W pierwszym kwartale br. pojawiło się bardzo dużo nowych rootkit’ów typu bookkit – prawie 900 tys. Szacuje się, że ogółem istnieje obecnie ok. 6 mln takich szkodliwych programów. Źródło: Czeka nas zalew rootkit’ów atakujących komputery z systemem 64-bitowym

RZECZPOSPOLITA

Google przejęło internetowy serwis radiowy

Google poinformował o przejęciu internetowego serwisu radiowego Songza. Ma on uzupełnić już istniejącą usługę Google Play Music All Access. Songza ma się czym pochwalić. Utworzony w 2011 roku start-up na koniec ubiegłego roku miał 5,5 miliona użytkowników. Przejęcie Songzy to kolejny dowód na konsolidację w sektorze high tech i rosnącego zainteresowania wielkich firm internetowych tym segmentem rynku. O słuchaczy konkurują ze sobą takie serwisy jak Spotify, Pandora, Rhapsody, Rdio czy Amazon Prime. W maju Apple przejął za 3 miliardy dolarów firmę Beats Music, która obok produkcji słuchawek oferuje także streamingowy serwis muzyczny. Według ekspertów, suma jaką zapłacił Google za rywalizującą z Pandorą Songzę jest jednak wielokrotnie niższa. Źródło: Google sięga po internetowe radio

Zobacz również:

  • Sztuczna inteligencja wkroczyła do aplikacji Speaking Practice
  • Apple ostrzega użytkowników w 92 krajach. Uwaga na ataki szpiegowskie

IDC zapowiada rekordową sprzedaż smartfonów

W tym roku nabywców znajdzie 1,2 miliarda smartfonów – przewidują prognozy IDC. To o 23,1 proc. więcej niż rok wcześniej. Popyt na takie urządzenia rośnie tak dynamicznie, że w roku 2018 osiągnie już 1,8 mld aparatów. Zainteresowanie telefonami napędzają ich coraz niższe ceny. Średni koszt zakup smartfona spadnie w tym roku z 335 do 314 dol. Za cztery lata za taki aparat przeciętnie zapłacimy już tylko 267 dol. Według danych IDC na początku tego roku ok. 44 proc. Polaków posiadało smartfony, a w styczniu 2015 r. wartość ta wzrośnie do ok. 60 proc. (dla porównania w 2013 r. smartfonem posługiwał się co trzeci z nas). Już prawie połowa posiadaczy smartfonów (46 proc.) korzysta z aplikacji mobilnych. Kolejne 14 proc. deklaruje, że jest tym zainteresowanych w niedalekiej przyszłości. Jest to więcej niż rok temu, gdy z aplikacji korzystała tylko jedna trzecia posiadaczy smartfonów. Źródło: Sprzedaż smartfonów sięgnie rekordowego poziomu

WYBORCZA.BIZ

Aplikacja na smartfona denerwuje producentów żywności

Organizacja producentów żywności żąda wycofania z rynku programu na smartfony, który informuje klientów o szkodliwości dodatków w jedzeniu.Aplikacja nazywa się e-food i służy do sprawdzania, jakie potencjalnie szkodliwe dodatki producenci pakują do żywności i - co najbardziej kontrowersyjne - podpowiada, czy dany produkt warto kupić. E-food dzieli dodatki do żywności na pożyteczne, raczej obojętne, podejrzane, szkodliwe oraz mocno szkodliwe. Jeśli coś uzna za szkodliwe, program radzi: odstaw ten produkt. Program pobrało już 35 tys. osób. - Polska Federacja Producentów Żywności żąda od nas natychmiastowego usunięcia aplikacji - twierdzi współautor projektu e-food Marcin Dybicki. PFPŻ to największa branżowa organizacja sektora spożywczego. Należą do niej m.in. Danone, Nestlé, Unilever, Maspex i stowarzyszenia branżowe, jak Związek Polskich Przetwórców Mleka czy Związek Polskie Mięso. Federacja twierdzi, że w aplikacji są „rażące nieprawidłowości”, bo dane tam umieszczone „zostały opracowane w dużej części bez zachowania należytej staranności, obiektywności i wiarygodności źródeł informacji”. Jak tłumaczy Andrzej Gantner, dyrektor generalny PFPŻ, powoduje to "nieuzasadnione poczucie zagrożenia poprzez podważenie wiarygodności systemu bezpieczeństwa i urzędowej kontroli żywności w Polsce". Źródło: Producenci żywności boją się smartfonu z oryginalnym programem

PULS BIZNESU

Google Glass budzzą kontrowersje

Brytyjski urząd ds. ochrony danych osobowych apeluje o przestrzeganie prawa w związku z powszechnym dostępem do nowych technologii – pisze Forbes. W tym kraju Google Glass sprzedawane są od zaledwie 2 tygodni, a kina zapowiedziały już zakaz ich noszenia podczas seansów. Information Commissioner's Office (ICO), czyli odpowiednik naszego urzędu ds. ochrony danych osobowych przypomina, że ich używanie nie może się odbywać z naruszeniem prawa. Choć funkcje Google Glass nie różnią się od tych w smartfonie, ogromne kontrowersje budzi fakt, że mogą one zacząć filmować i fotografować, to co mamy przed oczami w ułamku sekundy – pisze Forbes. Kamera uruchamiana jest przez cichą komendę głosową lub „muśnięcie palcem” przycisku, znajdującego się na oprawce. Dlatego większość ludzi kojarzy Google Glass bardziej z narzędziem szpiegowskim niż śmiałą technologią. Andrew Paterson, jeden z głównych urzędników w ICO, na swoim blogu pisze o tym, że używanie Google Glass do prywatnych celów nie jest karane. Ale wykorzystywanie danych zebranych w ten sposób na potrzeby kampanii politycznej lub otwarcia biznesu – już tak. Firmy, które używają Google Glass muszą pamiętać o tym, że powinny informować klientów o tym jakie dane zbierają i przetwarzają za pomocą urządzenia. Źródło: Google Glass wywołały poruszenie na Wyspach

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200