Cztery sloty PCIex16 w nowej płycie ASUSa
-
- 04.09.2006, godz. 22:28
Firma ASUS przedstawiła nową płytę główną - model P5W64 WS Professional (nazywaną wcześniej roboczo Wall Street Quartet). Urządzenie, które współpracuje z procesorami Intel Core 2 Duo, zawiera architekturę quad-PCI Express, umożliwiającą jednoczesne podłączenie nawet ośmiu monitorów.
ASUS P5W64 WS wyposażona została w chipset Intel 975X + Intel ICH7R oraz obsługę procesorów Intel Core 2 Extreme, Intel Core 2 Duo, Pentium D, Pentium Extreme Edition, Pentium 4 oraz Celeron pracujących na magistrali taktowanej 1066 i 800 MHz. Płyta dysponuje czterema slotami PCI-Express x16, co umożliwia jednoczesne podłączenie nawet ośmiu monitorów. Wyposażono ją ponadto w technologię ATI CrossFire, cztery gniazda pamięci DDR2 800/667/533 MHz (pamięć ECC oraz niebuforowana z możliwością rozbudowy do 8 GB) oraz dwa sloty PCI. Komunikację z dyskami zapewnia 8 portów Serial ATA II (3 Gb/s) umożliwiających stworzenie dwóch zestawów macierzy RAID, natomiast połączenie z Internetem - podwójny Gigabit LAN.
P5W64 WS Professional - Wall Street Quartet
Warto też wspomnieć o 8 fazowym zasilaniu (redukuje wahania napięć, chroniąc procesor przed niestabilnym działaniem), umieszczonej na spodniej stronie płyty głównej specjalnej płytce PCB (Stack Cool 2) pozwalającej na skuteczne rozpraszanie ciepła generowanego przez układy zasilające i kondensatory wokół gniazda procesora (temperatura pracy niższa nawet o 20 stopni Celsjusza), ośmiu portach USB 2.0 oraz dwóch portach FirWire.
Nowa płyta, objęta 36-miesięcznym okresem gwarancyjnym, powinna trafić do sprzedaży jeszcze w tym miesiącu w cenie 1100 zł.
Dokładna specyfikacja nowej płyty: ASUS
Autorzy
Krzysztof Lech Computerworld
Współpracownik
Jestem absolwentem Politechniki Wrocławskiej. Od 2007 r. piszę teksty na potrzeby serwisów grupy IDG oraz sporadycznie magazynu PC World. W kręgu moich zainteresowań zawodowych znajduje się praktycznie wszystko, o czym chcą czytać internauci odwiedzający portal PCWorld.pl . Dokładniej to ujmując muszę jednak przyznać, że zdecydowani bliżej mi do tematów związanych ze sprzętem, czy nowymi technologiami, niż do oprogramowania oraz niepojętego dla mnie zjawiska, jakim są sieci społecznościowe.
Prywatnie jestem wielbicielem mojej pełnoletniej już Toyoty, starych filmów Kung Fu, koszykówki oraz wielu innych dyscyplin sportowych. Niestety chodzi jedynie o kibicowanie, co też od wielu lat (nieskutecznie) staram się zmienić...
Kontakt: Krzysztof Lech
