Czas Damoklesa

Kto pyta, nie błądzi

W fazie pierwszej muszą też powstać zapytania, które należy rozesłać do wszystkich dostawców sprzętu i oprogramowania. W piśmie takim instytucja powinna przedstawić listę zakupionych produktów wraz z ich wersjami i datami zakupu oraz postawić podstawowe pytanie, czy dany produkt jest gotów do rok 2000.

Bardzo ważnym elementem fazy pierwszej jest także analiza dotychczasowych zasad prowadzenia projektów informatycznych. Dotyczy to szczególnie zasad ochrony wersji źródłowej systemu, która musi być poddana specjalnej ochronie (powinien być nadany statut "tajne" całemu tekstowi kodów oprogramowania). Kierownictwo powinno sobie zdawać sprawę z faktu, że wszystkie zmiany w oprogramowaniu muszą zostać zamrożone do czasu zakończenia projektu Y2K. Jeśli z przyczyn ważnych dla danej organizacji zmiany takie będą musiały zostać naniesione, projekt Y2K w znacznej części trzeba będzie powtórzyć.

W końcowym etapie fazy pierwszej trzeba podjąć ostateczną decyzję, dotyczącą wyboru sposobu realizacji całego projektu. Możliwości i wariantów jest tak wiele, że dla potrzeb tego artykułu zostaną przedstawione tylko te z nich, które stosowane są najczęściej. Szczególnie pracochłonną i zarazem najbardziej skuteczną metodą jest zamiana wszystkich dwucyfrowych oznaczeń roku na liczby czterocyfrowe. Przygotowując tego rodzaju operację, należy pamiętać o konieczności zmiany danych zapisanych już w bazie. Dotyczy to nie tylko danych, które są wprowadzane na bieżąco, ale również archiwalnych.

Strategie

Najmniej pracochłonnym wariantem jest oczekiwanie na nadejście roku 2000 bez dokonywania jakichkolwiek zmian w oprogramowaniu. Niewątpliwą zaletą takiego podejścia jest minimalizacja kosztów, ale decydent musi mieć świadomość, że wszelkie zagrożenia mogą wystąpić przypadkowo. To dobre w przypadku systemów w przedsiębiorstwie, których znaczenie nie jest wielkie. Przykładowo, jeśli przedsiębiorstwo ma system produkcyjny i kadrowo-płacowy, to ten ostatni może być potraktowany sposobem - a nuż nic się nie wydarzy. Między tymi dwiema skrajnościami istnieje inne rozwiązanie - "okienkowanie". Jest ono odpowiednie do wdrożenia w warunkach, kiedy nie jest możliwa prosta konwersja bazy danych. Metoda ta polega na dodaniu do istniejącego kodu nowego oprogramowania, które specyficznie interpretuje daty. Jeśli wprowadzana liczba roku jest mniejsza niż 49, to jest ona traktowana jako data w XXI wieku (na przykład 46 = 2046). Metoda ta jest dobrym rozwiązaniem tylko w ograniczonym czasie i może być wykorzystywana w ciągu zaledwie kilku czy kilkunastu kolejnych lat.

Ostatnim działaniem fazy pierwszej jest stworzenie planu, w którym zostaną uwzględnione zarówno kwestie czasu realizacji, jak i środki finansowe, przeznaczone na ukończenie tego przedsięwzięcia.

Wdrażanie

Faza druga proponowanej metodologii zasadniczo polega na wykonaniu wszystkich zmian założonych w fazie pierwszej. Szczególnie istotne jest zmodyfikowanie wersji źródłowej oprogramowania, jeśli znajduje się w naszym posiadaniu, oraz dokonanie konwersji danych. Należy pamiętać o bardzo rygorystycznym przestrzeganiu kontroli wersji oprogramowania. Oprogramowanie źródłowe powinno zostać zmodyfikowane wyłącznie pod kątem projektu. Niedopuszczalne jest dokonywanie modyfikacji z powodu konieczności dodania nowej funkcji lub nawet poprawienia znalezionego błędu innego rodzaju. Oprogramowanie powinno być skompilowane za pomocą kompilatora mającego certyfikat producenta, że produkuje kod gotowy do Y2K.

Sytuacja, w której brakuje części lub całości oprogramowania w postaci źródłowej, to zupełnie odrębne zagadnienie. W takim przypadku modyfikacja oprogramowania może okazać się bardzo skomplikowana lub nawet niemożliwa. Istnieje duża grupa programów, gdzie do obejścia trudności stosuje się najrozmaitsze metody, lecz żadna z nich nie jest stuprocentowo skuteczna i bezpieczna. Należy mieć na uwadze, że w takiej sytuacji również konwersja danych będzie skomplikowana.

Wraz z oprogramowaniem powinny być zmodyfikowane dane, o ile na przykład przewiduje się przejście z dwucyfrowych liczb na oznaczenie roku na czterocyfrowe. W pierwszej fazie mogą być jednak przyjęte takie rozwiązania (narzędzia), że zmiany danych nie będą wykonywane. Do takich technologii zalicza się między innymi mosty (bridge), czyli program dynamicznie konwertujący dane podczas ich pobierania przez różne aplikacje. Za pomocą odpowiednio przygotowanego mostu można wymieniać dane z zewnętrzną organizacją, która nie jest gotowa na Y2K. Metoda ta powinna być jednak zastosowana w ostateczności.


TOP 200