Cyfrowy świat małych i średnich firm

Cyfryzacja małych i średnich przedsiębiorstw cały czas się rozwija, choć wciąż jedną z barier jest integracja nowych technologii z istniejącymi systemami. O rynku MŚP, zmianach modelu korzystania z IT i perspektywach rozwoju mówi Piotr Ciski, CEO, Symfonia.

Jak ocenia pan stopień cyfryzacji w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw? Czy pandemia przyspieszyła transformację cyfrową MŚP?

Według rankingu przygotowanego przez Komisję Europejską „Indeks Gospodarki Cyfrowej i Społeczeństwa Cyfrowego” (DESI), co najmniej 52% polskich MŚP osiągnęło tzw. poziom podstawowy wykorzystania technologii cyfrowych. W porównaniu do średniej unijnej (60%) to jednak mało. W związku z tym w zestawieniu zajmujemy dosyć odległą lokatę – na 27 państw członkowskich jesteśmy dopiero na 24 miejscu. Za nami są tylko Grecja, Bułgaria i Rumunia. To pokazuje, że w cyfryzacji mamy sporo do nadgonienia.

Z raportu opublikowanego przez Symfonię jesienią 2021 r. można się dowiedzieć, że co piąta polska firma nie planuje w najbliższym czasie cyfryzować swojego biznesu. Dlaczego tak się dzieje?

Zidentyfikowaliśmy kluczowe bariery takiej sytuacji. Pierwsza to czas potrzebny na wdrożenie nowych rozwiązań. Kolejną barierę stanowi integracja nowych technologii z tym, co już jest w danym przedsiębiorstwie. No i w końcu niechęć pracowników do zmian. Zmiany technologiczne to nie są tylko te związane z zakupem oprogramowania, ale bardzo często zmiany całych procesów w ramach organizacji. I chodzi o to, by pracownicy włączyli się w ten proces.

Poza tym ostatnie lata były trudne dla biznesu. Najpierw pandemia, która dla wielu była walką o przetrwanie, utrzymanie płynności, a później szereg trudnych zmian prawnych w ramach Polskiego Ładu.

Jakie są najważniejsze wyzwania w cyfryzacji małych i średnich firm w Polsce? Które obszary są tu najtrudniejsze?

W obszarze finansowo-księgowym poziom cyfryzacji jest na całkiem dobrym poziomie. Natomiast gorzej wygląda cała przestrzeń związana z produkcją. W Polsce mamy sporo niewielkich firm produkcyjnych, i to jest biała plama, jeżeli chodzi o cyfryzację. Problemem, który pojawił się przy okazji pandemii, jest też organizacja procesów związanych z zarządzaniem kapitałem ludzkim. Myślę tu o rekrutacji, wprowadzaniu nowych ludzi do pracy, podnoszeniu kwalifikacji zatrudnionych osób. To są czynniki, które – jeżeli chodzi o cyfryzację – mają ogromny potencjał wzrostu. Większe firmy ten obszar działania mają już zagospodarowany, ale mniejsze dalej nad tym pracują.

W jaki sposób zmienia się podejście sektora do współpracy z dostawcami IT?

Dzisiaj mamy dwa kierunki. Po pierwsze firmy oczekują doświadczenia i renomy producenta oprogramowania, który zapewni odbiorcy długoletnie wsparcie. Natomiast drugą kwestią jest dostęp do wiedzy. O ile w dużych firmach oczekiwania są nieco inne, to mniejsze przedsiębiorstwa liczą, że producent oprogramowania dostarczy również wiedzę. Podpowie, jak przeprowadzić zmiany, jakich kompetencji one wymagają. A idealnie by było, gdyby wsparł także np. jakimiś elementami treningowymi.

Dużą zmianą jest zainteresowanie polskim rynkiem informatycznym. Polski rynek oprogramowania jest największy w regionie, stąd można rozpocząć ekspansję gospodarczą na rynki mniejsze. Kierunki rozwoju w przyszłości to zarządzanie kapitałem ludzkim w środowisku rozproszonym i dalszy rozwój chmury.

A jakich rozwiązań IT poszukują małe i średnie firmy?

Czas pandemii doprowadził do zmian procesów biznesowych wewnątrz przedsiębiorstw i te procesy już później nie wróciły do stanu sprzed pandemii. Co się na to składa? Obieg dokumentów, co związane jest z działaniem rozproszonym, odejście od dokumentów papierowych. A do dokumentów cyfrowych potrzebujemy zupełnie innego narzędzia. I w zasadzie do tej samej grupy można zaliczyć system zarządzania pracownikami: rekrutacja, szkolenia, ścieżki karier… To ważne m.in. z powodu trudnego dzisiaj rynku pracy. Jeżeli mamy już dobrego pracownika, to żeby go utrzymać, musimy o niego zadbać.

Następnym elementem, który bardzo mocno wypłynął na fali pandemii, jest nurt e-commerce – tu przykładem jest integracja modułów sprzedażowych. Kolejna sprawa, o której już wspominałem wcześniej, to prawno-finansowe rozwiązania Polskiego Ładu. Zawiłość tych przepisów spowo¬dowała, że wielu mniejszych przedsiębiorców poddało się, jeżeli chodzi o prowadzenie ksiąg, i zdecydowało się na outsourcing do biur rachunkowych. W związku z tym biura rachunkowe potrzebują narzędzi do efektywnego obsługiwania klientów. Chodzi o systemy do kontaktów, zarządzania, całych wyspecjalizowanych platform cloudowych. No i pojawiają się też potrzeby związane z samą produkcją w firmach. Chodzi o to, by te procesy również znalazły się w systemie przedsiębiorstwa.

Jakie są oczekiwania MŚP wobec systemów klasy ERP, w których Symfonia się specjalizuje? Czy wciąż pokutują mity, że system musi się zwrócić natychmiast po zakupie?

Element zwrotu z inwestycji przedsiębiorcy mają mocno zakorzeniony. I z punktu widzenia biznesu to dobrze. Natomiast system ERP to inwestycja długoterminowa. Podejście do wdrażania takich systemów już się spolaryzowało. Niektórzy przedsiębiorcy zaczynają od niższej wersji systemu, ale mają w perspektywie możliwość skalowalności.

Wiedzą, że muszą przedefiniować procesy, ułożyć biznes trochę inaczej, patrzą długoterminowo, bo są przekonani, że te zmiany wpłyną pozytywnie na rentowność biznesu. Jest jednak także sporo klientów, którzy traktują rozwiązania cyfrowe na zasadzie plastra. To znaczy, mają problem i zastanawiają się, jaki pojedynczy moduł jest go w stanie rozwiązać.

Chciałbym zaznaczyć, że odeszliśmy od modelu licencyjnego na rzecz subskrypcyjnego, żeby obniżyć barierę wejścia. I tutaj klienci mają większą szansę na sięgnięcie po rozwiązania ERP.

Czy rolą firm technologicznych jest wspieranie sektora MŚP w zrozumieniu, jakie narzędzia cyfrowe sprawdzają się w ich biznesach, jak je wykorzystywać oraz jak mierzyć stopę zwrotu z inwestycji w tym zakresie? Jak państwo do tego podchodzą?

Symfonia jest skoncentrowana na segmencie MŚP. W związku z tym jednym z programów naszego działania jest właśnie element misyjny, szkoleniowy, budowanie pewnego rodzaju dojrzałości MŚP, jeżeli chodzi o rozwiązania cyfrowe. Bo to ważne dla rozwoju konkurencyjności małych i średnich firm, które są kołem zamachowym naszej gospodarki. Istnieje potrzeba dobrego przygotowania gruntu dla wdrożenia nowych technologii. Trzeba maksymalnie ułatwiać i przyspieszać proces absorpcji technologii. Naszym zadaniem jest jak najlepsze przygotowanie klienta do czekających go zmian.

Jak wygląda kwestia finansowania inwestycji w IT w MŚP? Z badania Symfonii wynika, że zaledwie 2,2% firm z sektora MŚP wskazuje brak środków finansowych jako wyłączną barierę powstrzymującą przed inwestycjami w cyfryzację.

Tu wymienię raz jeszcze barierę braku czasu. Przedsiębiorcy są pochłonięci bieżącą działalnością. A do tego pandemia, zmiany prawne, trudny rynek pracownika… Pamiętajmy też, że to badanie było przeprowadzone w okresie, kiedy mieliśmy zupełnie inne stopy procentowe. Kwestie zdobycia leasingu, kredytu, wsparcia tarczy cyfrowej od rządu, pomocy unijnej były dużo łatwiejsze. W tej sytuacji ułatwieniem jest nasza oferta subskrypcyjna. Obniża ona poziom środków finansowych potrzebnych na start, jak również ryzyko inwestycyjne. Umożliwia też elastyczne zarządzanie kosztami.

„Computerworld TOP200” obchodzi w tym roku 30-lecie. Proszę powiedzieć, jakie technologie były w ostatnim czasie najważniejsze i co nas jeszcze czeka?

Dużą zmianą jest zainteresowanie polskim rynkiem informatycznym. Myślę tu o producentach gier, ale też o producentach szeroko rozumianego oprogramowania. Polski rynek oprogramowania jest największy w regionie. I stąd można rozpocząć ekspansję gospodarczą na rynki mniejsze. Dodatkowo pandemia przyspieszyła rozwój tego rynku.

Jednym z ciekawszych elementów rozwoju w przyszłości jest natomiast zarządzanie kapitałem ludzkim w środowisku rozproszonym. Raczej nie ma możliwości powrotu do zarządzania firmami w modelu, jaki był przed pandemią. Rozwija się model hybrydowy. I do tego potrzebne są nowe narzędzia. I drugim elementem przyszłości będzie dalszy rozwój chmury.


Cyfrowy świat małych i średnich firm


W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200