Cyfrowy Wielki Brat

Podglądanie po polsku

Cyfrowy Wielki Brat

W niektórych kamerach możliwa jest wymiana obiektywów na bardziej zaawansowane, np. z zoomem

Jednym z ciekawszych produktów na naszym rynku rozwiązań monitoringu jest, co ważne, polski system nadzoru stworzony przez firmę Polixel. System M3S to platforma sprzętowo-programowa (Polixel jest twórcą oprogramowania) umożliwiająca rejestrowanie obrazu z kamer i zarządzanie nim. Na serię cyfrowych rejestratorów składa się kilka modeli urządzeń o różnej liczbie wejść wideo i bogatej funkcjonalności, dostosowywanej indywidualnie do potrzeb poszczególnych klientów.

Najciekawsze są jednak zrealizowane wdrożenia z wykorzystaniem systemu M3S. Jednym z nich jest rozwiązanie monitorujące przebieg transakcji bankomatowych. Wykorzystane w nim cyfrowe rejestratory wideo M3S-Em można podłączyć do czterech kamer zainstalowanych wewnątrz bankomatu lub w jego otoczeniu. Mogą być to zarówno typowe kamery CCTV zamontowane w standardowych miejscach przewidzianych przez producenta bankomatu, jak i kamery dyskretne, instalowane w miejscach nietypowych, w celu utrudnienia ich lokalizacji. Jedna z kamer ustawiona jest tak, aby zarejestrowana została twarz osoby realizującej transakcję. Inne kamery mogą obserwować wejście czytnika kart oraz wyjście z dyspensera, z którego klient odbiera gotówkę.

Rejestrator, dzięki połączeniu z szyną danych bankomatu, pozyskuje dane dotyczące realizowanych transakcji, a także otrzymuje informacje o włożeniu karty do czytnika, wypłacie pieniędzy lub ewentualnym zdeponowaniu nieodebranej gotówki w kasecie zrzutów. Każda z tych informacji może być traktowana jako zdarzenie uruchamiające rejestrację. Funkcja nagrywania prealarmowego dodatkowo zapewnia to, że klient zostanie zarejestrowany już w momencie podchodzenia do bankomatu, jeszcze przed włożeniem karty do czytnika. Dla każdego zdarzenia można określić liczbę nagrywanych klatek obrazu. Dzięki nagrywaniu inicjowanemu przez zdarzenia M3S-Em bardzo efektywnie wykorzystuje przestrzeń dyskową.

Nad całością sprawuje pieczę Centralna Stacja Monitoringu - serwer, który stale monitoruje działanie rejestratorów w sieci, a jego oprogramowanie pozwala uprawnionym użytkownikom systemu, przy wykorzystaniu przeglądarki internetowej, wyszukiwać transakcje oraz wyświetlać zarejestrowany obraz wideo.

Cyfrowy Wielki Brat

Obraz z CCTV w Londynie

Polixel ma też dwa ciekawe rozwiązania własnego autorstwa, umożliwiające automatyczne rozpoznawanie numerów rejestracyjnych pojazdów i rozpoznawanie twarzy. Pierwszy z nich analizuje cyfrowy strumień wideo zarówno dla obiektów poruszających się, jak i nieruchomych. System wyszukuje tablicę rejestracyjną z wykorzystaniem algorytmów filtracji przestrzennej. Rozpoznawanie odbywa się w dwóch etapach. Na początku rozpoznawane są najlepiej widoczne znaki, dające najwyższe prawdopodobieństwo według kryterium jakości. Na ich podstawie określana jest wysokość i szerokość znaków, precyzuje się pochylenie tablicy i odstępy pomiędzy znakami. W drugim etapie przetwarza się wszystkie nierozpoznane dotąd znaki, zlane jeden z drugim, rozerwane i uszkodzone. Jeśli rozpoznawanie odbywa się dla pojazdów w ruchu (niezależnie od ich prędkości), włącza się kolejny mechanizm - śledzenie, czyli dynamiczne "towarzyszenie" rozpoznawanemu numerowi. Średni czas rozpoznania klatki to tylko 10 ms. Wszystkie rozpoznane numery są zapisywane do bazy danych, w której zapisywana jest też data, godzina, identyfikator kamery oraz obraz pojazdu, którego numer został rozpoznany.

Podglądanie w wielkim mieście

Stolicą telewizji CCTV jest Londyn - jedna kamera na 14 obywateli. W Polsce do tego miana zaczyna pretendować Poznań i Wrocław. W tym drugim już za pięć lat 600 kamer ma monitorować miasto przez całą dobę. System ma m.in. pomóc pracownikom centrum zarządzania miastem w walce z korkami we Wrocławiu. Gdy kamery na skrzyżowaniach zarejestrują, gdzie w danej chwili tworzą się korki, pracownicy centrum zarządzania miastem i policja będą kierować samochody innymi ulicami. Karetkom będzie można ponadto zapewnić zieloną falę.


TOP 200