Coraz tańsze terabajty

Obiecujący początek D-Linka

DNS-323 umożliwia udostępnienie przestrzeni dyskowej z dwóch dysków Serial ATA w sieci lokalnej. Urządzenie sprzedawane jest bez dysków (w naszych testach skorzystaliśmy z dwóch dysków Seagate Barracuda 7200.10 o pojemności 500 GB każdy). Co ciekawe, ich instalacja następuje zupełnie bez użycia jakichkolwiek narzędzi - podnosimy i odciągamy przedni panel urządzenia, wsuwamy dyski do dwóch komór i zamykamy panel. Wysunięcie dysków następuje poprzez podniesienie odpowiedniej dźwigni z tyłu urządzenia.

Z tyłu urządzenia są tylko trzy porty - zasilający, sieciowy (Gigabit Ethernet) i USB, umożliwiający udostępnienie w sieci drukarki. Niestety, producent nie pomyślał o tym, aby umożliwić podłączenie zewnętrznego dysku przez USB, na który mogłaby być wykonywana kopia zapasowa z wewnętrznych dysków. Rozwiązanie to byłoby wskazane przede wszystkim w przypadku, gdy nie korzystamy z funkcjonalności RAID 1 (kopia lustrzana). To bardzo ważna funkcjonalność przy zastosowaniu dysku w firmach i za jej brak należy się producentowi duży minus.

Coraz tańsze terabajty

Western Digital rozpoczął sprzedaż urządzeń z serii My Book o pojemności 1 TB, wyposażonych w dwa dyski Serial ATA i możliwość łączenia ich w macierz RAID 1.

Dołączone oprogramowanie D-Link Easy Search Utility pomaga w znalezieniu dysku w sieci i poprawnym skonfigurowaniu. Po przypisaniu numeru IP przechodzimy bezpośrednio do panelu konfiguracyjnego www, gdzie na początku musimy ustalić, w jakim trybie zostaną skonfigurowane dyski i w jakim standardzie zostaną sformatowane. Dyski mogą być skonfigurowane w czterech ustawieniach: standardowym (dwa oddzielne dyski), JBOD (dwa dyski logicznie połączone ze sobą), RAID 0 (striping, czyli najbardziej wydajny zapis na dwóch dyskach) i RAID 1 (mirroring, czyli lustrzana kopia na dwóch identycznych dyskach). Gdy wybierzemy tryb RAID 0, możemy określić jaka pojemność ma być przeznaczona na striping, a jaka pozostanie dostępna w trybie JBOD. Jako formaty dostępne są linuksowy ext2 i ext3.

Interfejs www jest podobny do tych znanych z innych urządzeń D-Linka - jak zawsze przejrzysty i czytelny. Bardzo prosty jest system zakładania kont użytkowników, przydzielania ich do grup, określania quoty i praw dostępu do poszczególnych folderów na dysku. Ta ostatnia czynność może powodować jednak pewną konfuzję na początku. Z reguły w podobnych urządzeniach poszczególne foldery w katalogu głównym zakładane są z poziomu interfejsu www i stamtąd przydzielane są prawa dostępu. W urządzeniu DNS-323 dostęp do obu dysków jest otwarty. Należy pozakładać na nich odpowiednie foldery z poziomu systemu plików i dopiero wtedy poprzez panel www przydzielić prawa dostępu.

Z pewnością przydatna jest funkcja serwera FTP. Prawa dostępu do poszczególnych folderów możemy przydzielić skonfigurowanym wcześniej użytkownikom. Można także określić maksymalną liczbę użytkowników równocześnie korzystających z usługi i maksymalną przepustowość serwera. Brakuje natomiast funkcjonalności rejestrowania wykonanych operacji przez serwer FTP. Podobnie jak większość dostępnych obecnie serwerów NAS, urządzenie DNS-323 udostępnia funkcjonalności multimedialnych serwerów iTunes i UPnP.

Unikalną funkcjonalnością jest pomiar temperatury wewnątrz urządzenia. Oprócz tradycyjnych ustawień, możemy skonfigurować alerty e-mailowe przy przepełnieniu dysku, wystąpieniu błędu, zmianie hasła administratora, aktualizacji firmware czy przekroczeniu alarmowego poziomu temperatury (po wysłaniu tego komunikatu możliwe jest automatyczne wyłączenie urządzenia). Możemy także ustawić, po jakim czasie nieaktywności urządzenie ma się automatycznie wyłączyć, lub zlecić wykonanie kontroli poprawności pracy twardych dysków oraz ich defragmentację.

Do urządzenia dołączona jest jednostanowiskowa wersja oprogramowania Memeo AutoBackup, umożliwiająca skopiowanie przechowywanych na DNS-323 danych w wiele różnych miejsc. Oferuje także opcjonalne kodowanie danych oraz wykonywanie backupu przyrostowego.

Urządzenie DNS-323 oferuje również dość unikalną funkcję "download managera". Podczas logowania się do panelu możemy zamiast "Config" wybrać opcję "Download Schedule" i trafimy do modułu umożliwiającego zlecenie pobrania o określonej porze pliku lub katalogu z dowolnego dysku udostępnionego w sieci lub z Internetu (HTTP lub FTP). Funkcjonalność bardzo ciekawa, chociaż producent mógłby popracować jeszcze nad uzupełnieniem informacji o wykonywanych już zadaniach (a przede wszystkim statusie ich wykonania i czasie postępu).

D-Link jest nowicjuszem na rynku systemów pamięci masowych, ale trzeba przyznać, że z urządzeniem DNS-323 sprostał postawionemu sobie zadaniu. Szkoda, że nie oferuje możliwości wykonania backupu na zewnętrzne urządzenie przez port USB. Cena za serwer to ok. 1000 zł, co wraz z kosztem twardych dysków (ok. 900 zł za napęd o pojemności 500 GB) przy pojemności 1 TB daje ok. 2800 zł.

<hr>

Coraz tańsze terabajty
DNS-323

Producent: D-Link

Zalety:

  • łatwa instalacja dysków
  • obsługa RAID 0 i RAID 1, JBOD
  • bogata funkcjonalność
  • wiele rodzajów alarmów e-mail

Wady:

  • brak możliwości podłączenia zewnętrznego dysku USB i wykonywania automatycznego backupu
  • brak rejestracji logów serwera FTP

Cena: 1000 zł + koszt twardych dysków (ok. 900 zł za napęd o pojemności 500 GB)<hr>

Do domu jak znalazł

Shared Storage II (SSII) to już druga seria sieciowych dysków Maxtora, na którą składają się trzy modele o pojemnościach 300, 500 i 1000 GB. Przetestowaliśmy ten ostatni, który jako jedyny ma wbudowane dwa napędy i oferuje funkcjonalność RAID 1 (kopia lustrzana).

Na tylnim panelu SSII, oprócz gniazda zasilającego, znajdziemy gigabitowy port sieciowy, dwa porty USB 2.0 i włącznik. Po podłączeniu zasilacza urządzenie zaczyna dawać oznaki życia, ale nie oznacza to, że od razu jest włączone. Pełne uruchomienie i rozpoczęcie bootowania następuje dopiero po ręcznym włączeniu urządzenia. Pierwsza konfiguracja SSII (ustawienie adresów IP, określenie grupy roboczej, zmiana standardowych haseł itp.) musi odbyć się za pomocą dołączonego oprogramowania, dostępnego dla komputerów Windows i Apple. Ustawienia pozostałych opcji dokonuje się poprzez panel www.

Panel konfiguracyjny jest przejrzysty i czytelny, ale dość ubogi, można powiedzieć, że wykonany w wersji minimum. Brakuje możliwości tworzenia grup użytkowników i przydzielania uprawnień całym grupom. Nie ma też możliwości określania quoty dla poszczególnych folderów. SSII, podobnie jak urządzenie D-Linka, umożliwia pracę jako serwer multimediów w standardzie UPnP oraz iTunes.

Do SSII możemy dołączyć zewnętrzny twardy dysk poprzez port USB 2.0 (port ten może też służyć do podłączenia i udostępnienia drukarki). Napęd może być sformatowany w standardzie FAT32 (SSII rozpoznaje wszystkie partycje takiego dysku, co rzadko się zdarza w tego typu urządzeniach) lub serwer może sam sformatować go w standardzie ext3. Dołączony dysk można wykorzystywać jako rozszerzenie pojemności dyskowej lub dysk backupowy.

Podczas tworzenia zadań backupowych określamy katalog do zabezpieczenia, dni tygodnia i czas, gdy backup ma być wykonywany, a także horyzont backupu, czyli ilość czasu wstecz, z którego mają być przechowywane kopie. Na dysku zapasowym zapisywany jest jeden spakowany plik w standardzie GZ z kopią zapasową. Wewnątrz drzewo katalogów jest bardzo rozbite i aby odzyskać jeden konkretny plik, trzeba się niemało naszukać.

Niestety, procedura wykonywania backupu jest bardzo niedopracowana. Przede wszystkim brakuje obsługi błędów. Próba zbackupowania 300 GB danych na dysku o pojemności 4 GB zakończona została komunikatem, że... zadanie zostało wykonane poprawnie (oczywiście na dysku zapasowym pozostał tylko nowy katalog z datą próby wykonania backupu). Brakuje też rejestracji poprawności wykonania zadań backupu (logi) oraz funkcjonalności informowania administratora e-mailem o statusie zadań. SSII nie informuje także o zbliżającym się przepełnieniu dysku.

SSII umożliwia kontrolę poprawności pracy twardych dysków, konfiguracji dołączonych urządzeń USB i zmianę ustawień RAID. Standardowo wewnętrzne dyski są skonfigurowane w trybie RAID 0 - widoczna jest ich łączna pojemność, a dla przyspieszenia transferu dane są zapisywane na obu napędach. Dysk można przekonfigurować do trybu kopii lustrzanej RAID 1 (dostępna jest połowa pojemności, ale te same dane są zapisywane na dwóch dyskach). Nie ma możliwości udostępnienia dysków jako dwóch oddzielnych napędów.

Wielu użytkowników może zastanawiać, co stanie się w przypadku awarii jednego dysku w trybie RAID 1 (konfiguracja ta pozwala na odzyskanie kompletu danych z drugiego dysku). Zapytani o to przedstawiciele Maxtora twierdzą, że system poinformuje o wystąpieniu błędu, ale nadal będzie działał - to będzie krytyczny czas na wykonanie kopii zapasowej plików na zewnętrznym dysku lub komputerze podłączonym do sieci. Następnie należy oddać urządzenie do standardowej naprawy, a po odzyskaniu napędu przywrócić ustawienia, strukturę katalogów i pliki z ostatniego backupu. Nie ma możliwości samodzielnej wymiany napędów.

Technicznie SSII jest bardzo dobrym urządzeniem, ale zdecydowanie niedopracowanym od strony funkcjonalnej. Problemy z backupem, brak informacji mailowej o statusie pracy urządzenia i tylko podstawowe funkcje związane z zarządzaniem kontami użytkowników raczej dyskwalifikują to urządzenie z zastosowań w firmach, gdzie przechowywane są dane o dużej wartości. Ale do domu - jak znalazł, jeżeli znajdą się chętni na wydanie 2500 zł na takie rozwiązanie.

<hr>

Coraz tańsze terabajty
Shared Storage II SSII

Producent: Maxtor

Zalety:

  • wysoka wydajność
  • obsługa komputerów z Windows i Apple
  • serwer multimediów

Wady:

  • uboga funkcjonalność
  • brak logów i alertów e-mail
  • użytkownik nie może samodzielnie wymienić uszkodzonego dysku
  • niedopracowana procedura wykonywania backupu

Cena: 2500 zł<hr>

Inne rozwiązania na rynku

Na rynku jest też kilka innych, podobnych rozwiązań. Netgear oferuje urządzenie Storage Central SC101, które umożliwia podłączenie i udostępnienie w sieci dwóch dysków IDE. Do SC101 dołączone jest oprogramowanie backupowe i synchronizujące, ale brakuje funkcji zabezpieczeń, jak wspomniana możliwość podłączenia zewnętrznego dysku czy tworzenia kopii lustrzanej na drugim wewnętrznym napędzie. Cena przystępna - 400 zł.

Western Digital rozpoczął sprzedaż urządzeń z serii My Book o pojemności 1 TB, wyposażonych w dwa dyski Serial ATA i możliwość łączenia ich w macierz RAID 1. Niestety, systemy My Book nie są wyposażone w port sieciowy, można podłączać je do komputerów za pomocą złączy USB i FireWire. Za to korzystna jest cena - 1500 zł.

W najbliższym czasie z pewnością trend obniżania cen i wzrostu funkcjonalności będzie postępował. Sprzyja mu nie tylko spadająca cena twardych dysków, ale także coraz większa konkurencja, która zauważyła, że rynek SOHO zaczyna być równie silny jak rynek małych i średnich firm.


TOP 200