Coraz dłuższe numery

Od dzisiaj, wskutek rozporządzenia Ministerstwa Infrastruktury, dotyczącego ujednolicenia sposobu wybierania numerów telefonicznych, zmieniają się zasady wykonywania połączeń. W zależności od przyjętego rozwiązania będziemy musieli wstukiwać dziesięć, czternaście, a w skrajnych przypadkach nawet więcej cyfr, aby dodzwonić się na pożądany numer.

Zmiany dotyczą wyłącznie numerów miejscowych, składających się do tej pory z siedmiu cyfr. Aby dodzwonić się do danego abonenta należy obecnie poprzedzić stary numer, trzema cyframi kierunkowymi (np. 012, 022). Powstały w ten sposób ciąg dziesięciu cyfr będzie od dzisiaj obowiązującym modelem wybierania numerów telefonicznych. Jeżeli wybierając numer zapomnimy o wprowadzonych zmianach, będziemy mogli posłuchać instruktażu wyjaśniającego przyczynę braku połączenia.

Bez zmian pozostają telefony alarmowe (pogotowie, straż miejska, policja, służby specjalistyczne) oraz użyteczności publicznej (biuro numerów, taksówki, itp.). Nie zmieni się również sposób wybierania numerów stacjonarnych z telefonów komórkowych, gdzie i tak trzeba było poprzedzać numer właściwy numerem kierunkowym (bez "0").

Wprowadzenie nowej numeracji ma ujednolicić sposób wykonywania połączeń (taki sam wzór dla łączności miejscowej i zamiejscowej) oraz przyczynić się do powstania nowej puli numerów dla przyszłych abonentów (liczba wykorzystywanych do tej pory siedmiocyfrowych ciągów zaczęła się w ostatnim czasie dynamicznie kurczyć). W wyniku rozszerzenia numeracji o trzy cyfry powstanie ponad 3 mln nowych kombinacji. Zaletą rozwiązania będzie także możliwość zachowania raz przyznanego numeru na całe życie, bez względu na miejsce zamieszkania (centrale telefoniczne i tak będą rozpoznawać, czy wykonujemy połączenia miejscowe czy zamiejscowe). Ta ostatnia usługa ma być płatna.

Zamieszanie wokół wdrożenia nowej numeracji pociąga za sobą także inne konsekwencje. Liczone w setkach milionów złotych wydatki czekają przedsiębiorców, którzy będą musieli wymienić pieczątki, wizytówki, dokonać zmian w dokumentach czy dostosować swoje wewnętrzne centrale do obsługi dłuższego wybierania numerów. W skrajnych przypadkach (gdy dana firma korzysta z prefiksu operatora - np. 1033, 1044 i posiada kilkucyfrowe kody uwierzytelniające pracowników) liczba koniecznych do wybrania i zapamiętania cyfr może w sposób istotny utrudnić normalne funkcjonowanie przedsiębiorstwa.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200