Computerworld TOP200 Edycja 2019. Jest wzrost, szału nie ma

Polski sektor teleinformatyczny w 2018 r. umocnił się po dwóch słabszych latach – jego przychody wzrosły o 7,1% w porównaniu z rokiem 2017. Telekomunikacja odnotowała minimalną zmianę – przychody wzrosły o 0,2%. To wnioski z najnowszego raportu Computerworld TOP200, który ukazał się właśnie nakładem wydawnictwa IDG Poland.

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Gdzie kupić

Raport "Computerworld TOP200" jest dostępny do nabycia za pośrednictwem internetowego sklepu wydawnictwa IDG.

W tegorocznej, 27. już edycji raportu Computerworld TOP200, badaliśmy kondycję polskiej branży ICT w 2018 r. Okazało się, że firmy z tego sektora odnotowały w omawianym okresie łączne przychody w wysokości 65 mld zł, co stanowi rekordową wartość.

To znaczy, że polska informatyka wraca - po przerwie - do wzrostów na przyzwoitym poziomie. Po bardzo dobrym roku 2015 (10,5% wzrostu) przyszło załamanie z roku 2016: w gospodarce wyhamowały inwestycje, stanęły wielkie projekty informatyczne w administracji, w problemy będące następstwem podatkowej karuzeli popadli dystrybutorzy. Wartość rynku IT w Polsce spadła w 2016 r. o 5,2%.

Zobacz również:

  • Computerworld TOP200 – rozpoczęliśmy ankietowanie rynku

Rok 2017 okazał się okresem rekonwalescencji z raczej teoretycznym wzrostem o 1,7% (teoretycznym, skoro inflacja sięgnęła 2%).

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Jest wzrost, szału nie ma

Źródło: Computerworld TOP200 Edycja 2019

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Od IT można oczekiwać więcej

Po wynikach 2018 r. widać, że pacjent z wynikiem 7,1% wrócił do zdrowia. Nie daje to jednak powodów do hurraoptymizmu. Według oficjalnych danych GUS produkt krajowy brutto zwiększył się w tym czasie o 5,1%.

To, że informatyka rozwija się tylko o 2 punkty procentowe mocniej niż cała gospodarka, która podobno cyfryzuje się na potęgę, zachwytów nie powinno wywoływać. Polskie IT po prostu idzie równo do przodu jak diesel na średnich obrotach.

Telekomunikacja, obok IT druga część rynku teleinformatycznego, jest w zgoła odmiennej sytuacji. Od 2015 r. rozwija się – jak ujmują to analitycy – w bocznym trendzie. To znaczy, że na wykresie dynamika przychodów nie podąża ani wyraźnie w górę, ani w dół. Utrzymuje się w bardzo wąskim przedziale zmian: +/-1%. Rok 2018 znów zamknął się w tych widełkach. Nominalnie wynosił 0,2%. Zakładając choćby minimalne niedokładności szacowania przychodów w przypadkach, gdzie nie mamy twardych danych, można przyjąć, że wielkość rynku telekomunikacyjnego w roku 2018 praktycznie się nie zmieniła.

Ponieważ przychody operatorów od kilku lat utrzymują się na poziomie 42 mld zł, a z roku na rok zmienia się tylko cyfra po przecinku, można uznać, że telekomunikacja straciła potencjał wzrostu w obecnych warunkach. Próby podniesienia tzw. ARPU, czyli średniego przychodu z użytkownika, dają… średni efekt. Stopień penetracji rynku jest już tak wysoki, że trudno spodziewać się nowych strumieni przychodu bez zmiany technologicznej. Jej obietnicą może być technologia 5G – jej wdrożenie doprowadzi do rozwoju internetu rzeczy i pozwoli operatorom zaproponować nowe usługi, które wymagają dużej przepływności i minimalnych opóźnień (wirtualna rzeczywistość, autonomiczne pojazdy, gry).

Efekt skali

Do rankingu największych firm informatycznych w „Computerworld TOP200” trafiają firmy, których roczne przychody ze sprzedaży IT wynoszą co najmniej 1 mln zł. W tegorocznym zestawieniu takich firm jest 366 (przed rokiem 387). Z kolei dalej, w bardziej szczegółowych zestawieniach największych dostawców w różnych kategoriach, pokazujemy firmy, których przychody w danym przekroju były wyższe niż 100 tys. zł.

Choć liczba firm, które kwalifikują się do rankingu największych firm IT, a więc z przychodami powyżej 1 mln zł, już kilka lat temu przekroczyła 300, nadal utrzymujemy tytuł „TOP200”. Powodem jest nie tylko tradycja: 200 największych firm to część, która przychodowo reprezentuje niemal cały rynek. Do nich należy 97% przychodu wszystkich firm z rankingu. Pozostałe 3% kwotowo oznacza niecałe 2 mld zł. A więc 169 firm z dalszej części rankingu generuje niespełna połowę przychodu, jaki osiąga największa firma w zestawieniu – AB SA z wynikiem przekraczającym 4,4 mld zł.

Tych mniejszych firm nie można lekceważyć. Po pierwsze, wiele z nich wcale nie jest małych. Pierwsze poza największą dwusetką nadal mają imponujące przychody rzędu 30 mln zł. Po drugie, w tej grupie prawie nie ma firm, które żyją z przepychania pudeł ze sprzętem. To właśnie te mniejsze firmy tworzą ogromną wartość dodaną dzięki swoim kompetencjom: budują złożone systemy, tworzą oprogramowanie, dostarczają usługi. Wreszcie, w tej właśnie grupie powstają innowacje, które popchną informatykę na wyższą orbitę za kilka lat.

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Huawei szturmuje podium

W czołowej dziesiątce największych firm informatycznych doszło do dużej zmiany. Pierwsze dwa miejsca podium zajmują, tak jak przed rokiem, AB SA z przychodami 4,4 mld zł oraz Samsung, któremu do 4 mld zabrakło ledwie 50 mln zł. Ale na trzecie miejsce z siódmego awansował Huawei, który odnotował dwukrotny wzrost sprzedaży, głównie dzięki ogromnym sukcesom na rynku telefonów komórkowych. Wszystko wskazuje na to, że takiego wyniku chińskiej firmie nie uda się powtórzyć w 2019 r.: jeśli faktycznie zostanie odcięta od aplikacji Google’a, od ogromnych sukcesów może przejść prosto do ogromnych kłopotów.

Kolejne trzy pozycje w tej samej kolejności co przed rokiem zajmują: ABC Data, Dell EMC oraz HP Inc. Na siódme miejsce trafiło ALSO wyprzedzając Komputronik. Dziesiątkę zamykają Lenovo (przed rokiem szósta firma w zestawieniu) i Tech Data.

W pierwszej dziesiątce pięć firm powiększyło przychody, a pięć odnotowało spadki. Łącznie 10 największych firm wygenerowało ponad 25 mld zł przychodu, czyli 38,7% całego rynku.

W czołowej dziesiątce są dystrybutorzy o polskim kapitale, ale nie ma żadnej polskiej firmy wytwórczej. Producentów IT o polskim rodowodzie znajdziemy dopiero w drugiej dziesiątce rankingu: Comarch SA (13. pozycja, 958 mln zł przychodu), Asseco Poland (893 mln zł) oraz firmę Wilk Elektronik dostarczającą układy pamięci pod marką GoodRam (782 mln zł).

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Jest wzrost, szału nie ma

Źródło: Computerworld TOP200 Edycja 2019

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Klub informatycznych olbrzymów

Waga ciężka coraz cięższa

Na setnym miejscu wśród największych przedsiębiorstw informatycznych w Polsce znalazła się firma Dimension Data. Jej przychody przekroczyły 108 mln zł.

Pięć lat temu, w wydaniu „Computerworld TOP200” z 2014 r. takie przychody gwarantowałyby nie setną, ale 70. pozycję. Pierwszą setkę wtedy zamykała firma ATM SA. Żeby uplasować się na tym miejscu wystarczyły jej przychody w wysokości 58 mln zł. Dziś, żeby znaleźć się na setnej pozycji, trzeba było niemal podwoić ten wynik. Przychody w wysokości 58 mln zł w tej edycji dawałyby dopiero 153 miejsce.

Analiza całego rankingu największych firm informatycznych potwierdza obserwacje z poprzednich lat: o stanie całej branży IT decyduje grupa 50 najmocniejszych firm. Ich przychody to zwykle ok. 3/4 całego rynku (w 2018 r. 48,2 mld zł, czyli 74,2% rynku). Przepustką do tego „klubu informatycznych olbrzymów” były przychody powyżej 300 mln zł. Wszystkie firmy mniejsze od nich (w tym roku jest ich 319) generują „tylko” 16,8 mld zł przychodu.

Ta pięćdziesiątka przesądza także o tendencji całego rynku. W wartościach bezwzględnych urósł on z 60,7 mld zł do 65 mld, a więc o 4,3 mld zł. Z tego 3,2 mld zł przypadło na największą pięćdziesiątkę.

Jednak sytuacja tych 50 gigantów jest dużo bardziej zróżnicowana niż kolejnych firm o niższych przychodach. Wśród nich spadek przychodów odnotowało niespełna 25% firm. W pierwszej pięćdziesiątce – aż 21 firm, czyli 42%. W kilku przypadkach były to spadki bardzo bolesne. Przychody LG Electronics Polska stopniały o 37%, a Asus Polska o 27% (obie firmy nie podają nam swoich danych, ich przychody zostały oszacowane przez IDC).

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Ścisk na rynku smartfonów

I LG, i Asus mocno odczuły przetasowania na rynku komórek (Asus dodatkowo wycofał się z rynku tabletów i odczuł słabszą koniunkturę na pecety). A na rynku smartfonów doszło do silnej koncentracji. Samsung i Huawei kontrolują 2/3 sprzedaży w Polsce. Mają ogromne budżety marketingowe i oferują partnerom warunki finansowe, które mniejszym producentom jest trudno przebić. Po uwzględnieniu Apple’a, Xiaomi i Motoroli okazuje się, że pięciu czołowych graczy sprzedaje 87% wszystkich smartfonów w Polsce.

Margines, który w pierwszym kwartale br. wynosił 13%, stale się kurczy. LG z pewnością potrafi wyprodukować dobre telefony, ale gorzej radzi sobie z ich sprzedażą: na problem z przestrzenią rynkową nakładają się dodatkowo opóźnienia premier w stosunku do konkurencji i wysokie ceny w porównaniu do innych produktów. Szansą dla Asusa i LG mogą być w tym roku amerykańskie sankcje wobec Huaweia, zwłaszcza zapowiadana utrata dostępu do aplikacji Google’a, ale na to samo może liczyć nowy gracz na polskim rynku – Oppo.

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Co gryzie dystrybutorów

Trzeci pod względem skali spadek wśród firm z pierwszej pięćdziesiątki (jego wysokość oszacowaliśmy na 22%) dotyczył dystrybutora Nelro Data. Firma wpadła w potężne tarapaty w wyniku prowadzenia ryzykownej działalności brokerskiej. Śledztwo prowadzone przez warszawską prokuraturę ujawniło pod koniec 2018 r. fikcyjny obrót w poprzednich latach prowadzący do wyłudzeń VAT. Straty Skarbu Państwa i innych podmiotów wyliczono na co najmniej 70 mln zł. Do aresztu trafił prezes Nelro i dwóch członków zarządu, a do firmy wszedł syndyk.

Już wiadomo, że Nelro się nie podniesie: w marcu br. postępowanie restrukturyzacyjne na wniosek zarządcy zostało umorzone.

W pierwszej pięćdziesiątce poza Nelro Data znalazło się jeszcze 15 innych dystrybutorów, z których dziewięciu odnotowało spadek przychodów. Wśród nich szczególne miejsce ma znajdujący się na 11. pozycji wśród największych firm IT Action (w 2018 r. 1,16 mld zł przychodu, spadek o 3%). Spółka, która w 2015 r. osiągnęła 4,25 mld zł przychodu, była w „Computerworld TOP200 2016” największą firmą w rankingu. W kolejnych dwóch latach zaliczyła dramatyczne spadki przychodów (w 2017 r. o połowę, czyli gigantyczną sumę 1,2 mld zł), popadła w ogromne zadłużenie, a skarbówka zarzuciła firmie szereg nieprawidłowości w rozliczaniu VAT (część tych zarzutów oddalił sąd).

Wydaje się, że teraz Action staje na nogi: uzgodnił z wierzycielami warunki spłaty długów, kończy okres sanacji, a 3-proc. spadek przychodów w 2018 r. należy potraktować jako niezłą prognozę na przyszłość. Spółka nie może raczej liczyć na powrót do rynkowej dominacji, ale ustabilizowanie w kolejnych latach przychodów w przedziale 1–1,5 mld zł wydaje się w jej zasięgu.

Sprzęt potęgą jest i basta

Główny ranking „Computerworld TOP200”, a więc zastawienie największych firm IT działających w Polsce, pokazuje także rozbicie ich przychodów na trzy zasadnicze kategorie: usługi, oprogramowanie i sprzęt. Takie dane uzyskujemy bądź sami szacujemy dla ponad 90% wszystkich firm ujętych w tabeli. Spośród 65 mld zł łącznego przychodu prawie 60 mld zł to ta część, którą możemy rozdzielić na konkretne kategorie.

Z tej sumy ponad 62% pochodzi ze sprzedaży sprzętu. Usługi generują 25% przychodów, a oprogramowanie niespełna 13%. Niemal cały sprzęt i duża część oprogramowania pochodzą z importu, dlatego można powiedzieć, że z pewnym przybliżeniem 2/3 wartości rynku to sprzedaż sprzętu i licencji zza granicy.

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Transakcja, która zmieni układ sił

Zostać numerem jeden na polskim rynku dystrybucji to cel, do jakiego konsekwentnie dąży wywodzący się ze Szwajcarii holding ALSO. Teraz jest bardzo blisko realizacji swojego planu.

ALSO weszło na polski rynek dystrybucji, przejmując w 2015 r. spółkę PC Factory. W ub. r. pojawiły się spekulacje, że ALSO szykuje się do kolejnej akwizycji, na znacznie większą skalę. Potwierdzenie nastąpiło w grudniu: ALSO zawarło umowę w sprawie zakupu ABC Data. Ponieważ ALSO prowadzi interesy w 18 krajach, a ABC Data jest obecna poza Polską, na Litwie, Słowacji, w Czechach, na Węgrzech i w Rumunii, konieczna będzie zgoda wielu regulatorów, a także Komisji Europejskiej. Ale jeśli do niej dojdzie, wszystko wskazuje na to, że powstałe w wyniku fuzji przedsiębiorstwo będzie nie tylko największym dystrybutorem, ale także największą firmą informatyczną w Polsce. Na taką pozycję wskazują przynajmniej wyniki z roku 2018.

Największa firma rankingu, AB SA, miała 4,44 mld zł przychodu, ABC Data na pozycji czwartej zestawienia 2,96 mld zł, a siódme ALSO – 1,75 mld zł. A zatem ALSO i ABC Data łącznie miały większy przychód niż AB SA: razem 4,7 mld zł. Przy okazji warto przypomnieć, że ABC Data jest właścicielem dwóch innych firm, które razem z nią są przedmiotem umowy z ALSO: stabilnie rosnącego dystrybutora sprzętu Apple’a i iSource (850 mln zł przychodu, 17. największa firma IT) oraz dystrybutora z wartością dodaną, wyspecjalizowanego przede wszystkich w sieciach S4E (214 mln zł, 62. miejsce).

Jak widzi ich przyszłość ALSO, na razie trudno przewidywać (choć S4E ze względu na specyficzny profil trudno byłoby włączyć w strukturę wielkiego dystrybutora), ale to kolejny miliard złotych z okładem do skonsolidowania na poziomie grupy.

Połączenie ALSO i ABC Data może mieć poważniejsze konsekwencje niż roszady w rankingach. Całej operacji będą uważnie przyglądać się największe firmy, które mają podpisane umowy dystrybucyjne z ALSO bądź z ABC Data.

Na przykład HP Inc. jest związane z ALSO, a Dell EMC z ABC Data. Teraz obie firmy, w jakimś zakresie konkurujące ze sobą, trafiłyby do jednego dystrybutora, którego pozycja negocjacyjna wobec nich znacznie wzrośnie. Jak na nowo ułożyć wzajemne relacje i nie popsuć sobie biznesu? Odpowiedzi na to pytanie będzie szukać więcej firm niż tylko Dell EMC i HP Inc.

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Gdzie jest kasa na informatykę

Najbardziej chłonnym rynkiem dla dostawców informatyki czwarty rok z rzędu pozostaje bankowość. Banki z każdym rokiem zwiększają swoje wydatki informatyczne. W 2018 r. firmy informatyczne dostarczyły klientom z tego sektora rozwiązania za 3,65 mld zł, o przeszło 20% więcej niż rok wcześniej.

Administracja publiczna, która w 2015 r. oddała bankowości pierwszeństwo w zapotrzebowaniu na IT, teraz została w tyle także za branżą handlu. Wprawdzie administracja po dwóch bardzo chudych latach (spadek zakupów IT o 25% w 2015 r. i o 10% w 2017 r.) zwiększyła informatyczne wydatki o 1,6%, ale w żaden sposób nie może się równać z sektorem handlu, do którego dostawcy IT zwiększyli sprzedaż o 36%. W efekcie do handlu trafiły rozwiązania za sumę prawie 2,5 mld zł, a do administracji za 2,3 mld, a więc o 200 mln zł mniej.

Solidny wzrost sprzedaży odnotowali dostawcy informatyki w sektorze opieki zdrowotnej: o ponad 27%, oraz w sektorze użyteczności (utilities): o 44%. Ale najbardziej wydatki na informatykę zwiększa sama branża informatyczna: sprzedaż firm IT do innych firm IT urosła niemal aż o 55%.

Niewielkie spadki sprzedaży dostawcy IT odnotowali do energetyki (-1%) i do rolnictwa wraz z przetwórstwem żywności (-4,6%), silniejsze – do sektorów transportu i logistyki (-16,1%) oraz edukacji i nauki (-10,7%).

Podobnie jak w poprzednich latach duże przedsiębiorstwa i korporacje okazały się większym rynkiem zbytu dla IT niż firmy małe i średnie. W dodatku sprzedaż IT do dużych przedsiębiorstw zwiększyła się o 27,4%, a do MŚP spadła o 13,4%. W efekcie korporacje były ponad pięć razy większym rynkiem dla IT niż MŚP.

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Co przyniesie rok 2019

W 2019 r. tempo rozwoju polskiej gospodarki spadnie. Komisja Europejska w lutym br. przewidywała, że tegoroczny wzrost PKB zwolni do 3,5%. Jednak w maju podwyższyła tę prognozę do 4,2%. Z takim wynikiem Polska byłaby drugą po Malcie najszybciej rozwijającą się gospodarką w Unii.

Jednak 2019 to rok wyborczy, przez co wzrosną wydatki – już od września program 500+ obejmie także rodziny z jednym dzieckiem. Sejm przyjął ustawę o 13 emeryturze. Kolejne obietnice PIS – zerowy podatek PIT dla osób do 26. roku życia i obniżka podstawowej stawki PIT z 18 do 17% – czekają na wprowadzenie.

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Jest wzrost, szału nie ma

Źródło: Computerworld TOP200 Edycja 2019

Kluczową kwestią będzie sfinansowanie tych wydatków. Wpływy z VAT-u, które pozwalały pokryć wcześniejsze programy socjalne, w I kwartale przestały rosnąć. W czarnym scenariuszu rząd może sięgnąć po zyski spółek Skarbu Państwa, co grozi spowolnieniem tempa inwestycji. To na pewno niekorzystnie odbiłoby się na sytuacji branży IT.

Uczestnicy naszego badania, którzy odpowiedzieli na pytania o koniunkturę w 2020 r. (w tej części ankiety dostaliśmy wskazania od ponad 190 firm), spodziewają się poprawy sytuacji. W porównaniu z wynikami z poprzedniego roku w ocenie sytuacji całej branży przybyło optymistów (z 55% do 66%) w miejsce pesymistów (z 9% do 3%) i tych, którzy nie liczą na żadną zmianę (z 36% do 31%).

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Jest wzrost, szału nie ma

Źródło: Computerworld TOP200 Edycja 2019

Podobnie jak w poprzednich latach ankietowani nadal lepiej oceniają perspektywy dla swojej firmy niż całej branży, ale trend w przepływie głosów może stanowić ostrzeżenie. Choć optymistów, spodziewających się wzrostu zamówień dla swoich firm, jest ciągle najwięcej, to ich odsetek zmniejszył się z 79% do 75%.

Za to z 18% do 24% wzrósł udział tych, którzy przewidują, że ich firmy w 2020 r. będą mieć tyle samo zamówień, ile wcześniej, czyli faktycznie wejdą w fazę stagnacji. Pocieszeniem niech będzie spadek liczby pesymistów z 4% do 1%.

Computerworld TOP200 Edycja 2019. Jest wzrost, szału nie ma

Źródło: Computerworld TOP200 Edycja 2019

Dziś IT kreuje biznes

Michał Zajączkowski

Komentuje Michał Zajączkowski, dyrektor generalny HPE Polska:

Rok 2018 charakteryzował się znaczącą dynamiką wzrostu rynku IT w porównaniu do roku poprzedniego. Widać było wyraźne ożywienie we wszystkich sektorach i segmentach, zarówno na rynku publicznym jak i komercyjnym. Sektor małych i średnich przedsiębiorstw rozwijał się również bardzo dynamicznie.

Z perspektywy dużej globalnej firmy zaobserwowaliśmy wzrost sprzedaży we wszystkich rozwiązaniach, jakie oferujemy na rynku. Polski rynek jest nadal na początku tzw. transformacji cyfrowej. Stanowi to wyzwanie, ale i dużą szansę dla graczy globalnych jak Hewlett Packard Enterprise, ale także dla firm lokalnych oferujących nowoczesne i innowacyjne rozwiązania dla klientów.

Transformacja cyfrowa to nie tylko technologia. Technologia, jak nigdy dotąd daje olbrzymi potencjał do wykorzystania w obszarze biznesu i generowania nowych źródeł przychodów bądź oszczędności kosztowych. Nasza strategia transformacji cyfrowej opiera się nie tylko na technologii, ale również na aspektach związanych ze zmianą i jej akceptacją przez ludzi oraz w podejściu biznesowym. Dzisiaj to nie biznes definiuje IT, ale IT kreuje biznes dając przewagę konkurencyjną.

W obszarach technologicznych widzimy trendy, które nasi klienci postrzegają jako możliwości rozwoju i zmiany dające przewagę biznesową. Skupiamy się na hybrydowym IT oraz przetwarzaniu na brzegu sieci. Z punktu widzenia produktów stawiamy na rozwiązania hiperkonwergentne, inteligentne rozwiązania pamięci masowych, najlepsze rozwiązania komponowalne i model sprzedaży tego wszystkiego jako usługi.

Wierzę, że przedsiębiorstwo, które chce osiągnąć sukces rynkowy musi być oparte o dane, które są zbierane i przetwarzane na brzegu sieci i musi wykorzystywać elastyczność chmury obliczeniowej.

Potrzebujemy dużych projektów R&D

Tomasz Pyrak

Komentuje Tomasz Pyrak, prezes zarządu IT Kontrakt i Global CEO w IT Services Competence Platform:

Raport „Computerworld TOP200” pokazuje, że Polska jest w trendzie światowych zmian, bardzo szybko rośnie outsourcing usług IT. Coraz więcej firm przekazuje na zewnątrz wszystkie obszary: od consultingu, przez rozwój, aż po utrzymanie systemów. Uważam, że to będzie wciąż rosnąca tendencja.

Wiodące branże to te, które są najbardziej podatne na cyfrową transformację, przede wszystkim na skutek coraz szybciej rosnących oczekiwań klientów. Wyraźnie pokazuje to tegoroczny raport, w którym takie sektory, jak bankowość, handel, przemysł, zajmują czołowe pozycje pod względem inwestycji w IT i szybko zwiększają wydatki na technologie.

Liderzy rankingu to branże, w których duży udział ma kapitał zagraniczny. Przez ostatnie dwie dekady, wypracowaliśmy sobie nieprawdopodobną efektywność i jakość świadczonych usług IT. To w dużej mierze, dzięki światowej renomie i wysokim kompetencjom naszych inżynierów, tak dużo inwestycji zagranicznych jest lokalizowanych w Polsce a przychody całego sektora IT wzrosły rok do roku o 7,1%.

Jednak to, czego nam jeszcze brakuje, to pozyskanie dużych projektów R&D, które zabezpieczyłyby rynek i zagwarantowały jego dalszy dynamiczny rozwój. Ważne, aby regulacje rządowe wspierały, a nie wstrzymywały dobrą koniunkturę w IT. Jeśli to nie nastąpi, inwestycje zagraniczne w Polsce mogą stać się coraz mniej opłacalne. Mamy bardzo dużą konkurencję w regionie CEE. Bułgaria, Rumunia czy Ukraina wprowadzają wiele ulg dla IT, zarówno przedsiębiorstw, jak i inżynierów.

Jeśli chcemy w Polsce zatrzymać kapitał, przede wszystkim ludzki, podobne inicjatywy są niezbędne.

Brak inżynierów zaczyna dusić gospodarkę

Gregoire Nitot

Komentuje Grégoire Nitot, prezes i założyciel Sii Polska:

Sytuacja ekonomiczna w Polsce jest obecnie świetna. W większości branż obserwujemy solidny wzrost, zwłaszcza w kontekście eksportu i centrów usług specjalizujących się w offshoringu. Sii również wpisuje się w pozytywny trend wyraźnego wzrostu i podtrzymujemy opinię, że Polska była świetnym wyborem jako miejsce rozwoju usług IT i inżynieryjnych.

Natomiast istnieją także pewne zagrożenia. Coraz bardziej zaczyna doskwierać nam brak inżynierów, co jest zauważalnym i pogłębiającym się trendem obecnym zarówno w Polsce, jak i na świecie. Czynnikiem jest także coroczny wzrost wynagrodzeń na poziomie 10% oraz cen wynajmu przestrzeni biurowej, co jest wyraźnie odczuwalne dla firm zatrudniających kilka tysięcy pracowników.

Dotychczas Polska była krajem mającym przewagę konkurencyjną i dzięki temu przyciągaliśmy zagranicznych inwestorów, a kraj szybko się rozwijał. Podniesienie podatków może stanowić w tym przypadku zagrożenie i doprowadzić do zatrzymania tego trendu. Taka sytuacja byłaby niekorzystna dla wszystkich.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200