Dużo mówi się o zachowaniu bezpieczeństwa i ochronie prywatności przez generatywną AI. Dodatkowo wiele dużych firm decyduje się na blokowanie dostępu do ChatGPT wśród swoich pracowników.

Zupełnie w inny sposób działa Microsoft i amerykańska administracja rządowa. Gigant z Redmond poinformował, że jego usługa Azure OpenAI jest teraz dostępna dla rządu USA, a całość zintegrowano z jeszcze lepszymi zabezpieczeniami, które są zgodne z normami regulacyjnymi wykorzystywanymi a administracji rządowej Stanów Zjednoczonych.

Zobacz również:

• System MS-DOS wrócił po latach w postaci open source
• Asystent AI Copilot wkroczył do platformy Azure SQL Database
• Blaski i cienie AI

Dzięki usłudze Azure OpenAI dla instytucji rządowych, klienci (do których obecnie należą władze federalne, stanowe i lokalne Stanów Zjednoczonych oraz ich partnerzy) mogą uzyskać dostęp do dużych modeli GPT firmy OpenAI - tych, które stoją za popularnym narzędziem ChatGPT.

Interfejsy API rządowej chmury opartej na Microsoft Azure udostępniają modele językowe i multimodalne takie jak GPT-3, GPT-4, a także Embeddings.

Microsoft spodziewa się, że administracja rządowa wykorzysta je do budowy własnych aplikacji opartych na sztucznej inteligencji, które pozytywnie wpłyną na ich działalność operacyjną.

W tym miejscu można zacząć się zastanawiać jak Microsoft przekonał administrację rządową do korzystania z generatywnej AI. Firma utworzyła infrastrukturę składającą się z 250 000 km światłowodów, które tworzą globalny szkielet sieci rządowej, która nie jest podłączona do globalnego internetu, dzięki czemu administracja USA nie musi obawiać się wycieku danych.