Były inżynier Google oskarżony o kradzież tajemnic dotyczących AI

Miał prowadzić w tajemnicy startup w Chinach, wykorzystując know-how Google'a.

Google oskarża swojego pracownika / Fot. Jay Fog, Shutterstock.com

Google oskarża swojego pracownika / Fot. Jay Fog, Shutterstock.com

Pojawił się kolejny przypadek pracownika technologicznego kradnącego tajemnice handlowe od swojego pracodawcy i przekazującego je chińskim konkurentom. Były inżynier oprogramowania Google, Linwei Ding, znany również jako Leon Ding, został oskarżony przez federalną ławę przysięgłych o wykradanie poufnych technologii AI, jednocześnie potajemnie pracując dla chińskich firm AI. Uruchomił nawet startup w swoim rodzinnym kraju, nie przekazując tej informacji do Google.

Ding, obywatel Chińskiej Republiki Ludowej mieszkający w Newark (Kalifornia), został oskarżony o cztery przypadki kradzieży tajemnic handlowych.

Zobacz również:

  • Przeglądarka Chrome będzie jeszcze jakiś czas akceptować pliki cookie
  • Pomimo amerykańskich sankcji, Chiny rosną w siłę
  • To oni powalczą o 30 tys. euro. Znamy półfinalistów Infoshare Startup Contest

Akt oskarżenia stwierdza, że przekazał poufne informacje Google'a z sieci firmy na swoje prywatne konto, jednocześnie potajemnie pracując dla dwóch firm z siedzibą w Chinach w branży AI.

Chciał rozwijać AI w Chinach, korzystając z wiedzy Google'a

Zastępca prokuratora generalnego Lisa Monaco powiedziała, że Ding jest oskarżony o kradzież ponad 500 plików zawierających tajemnice handlowe AI z Google i zamierzał przekazać je swoim chińskim pracodawcom, którzy chcieli uzyskać przewagę w wyścigu AI.

Technologia, którą Ding miał ukraść, była głównie związana z chipami jednostki przetwarzania tensorowego (TPU) Google, optymalizowanymi do obliczeń AI. Prokuratorzy twierdzą, że przy różnych okazjach ukradł architekturę chipów i specyfikacje projektowe oprogramowania dla wersji TPU 4 i 6.

Ding jest również oskarżony o kradzież specyfikacji sprzętu, oprogramowania, zarządzania systemem i wydajności dla chipów GPU wdrożonych w superkomputerowych centrach danych Google. Akt oskarżenia dodaje, że pliki zawierały specyfikacje projektowe oprogramowania dla Google CMS, które zarządzało obciążeniami pracy uczenia maszynowego na chipach TPU i GPU w superkomputerowych centrach danych Google.

Ding miał przenieść pliki na swoje prywatne konto Google Cloud między majem 2022 a majem 2023 roku. Miał to robić, kopiując dane z plików źródłowych Google do aplikacji Apple Notes na swoim służbowym laptopie MacBook, a następnie konwertując je z Apple Notes na PDF-y, aby uniknąć wykrycia przez systemy Google'a do zapobiegania utracie danych.

Prokuratorzy powiedzieli, że Ding bez wiedzy Google uruchomił własny startup w Chinach i kazał też kolegom przeciągać jego identyfikator w biurach Google, aby ukryć fakt, że przebywa w innym kraju. Zgodnie z The Verge, chińska firma zajmująca się uczeniem maszynowym o nazwie Rongshu zaoferowała mu stanowisko CTO niecały miesiąc po tym, jak zaczął kraść pliki z Google'a.

Nie pracował w Google od grudnia 2023 r.

Ding zrezygnował z Google w grudniu 2023 roku i zarezerwował bilet w jedną stronę do Chin po tym, jak firma zaczęła go przesłuchiwać w sprawie podejrzanego udostępniania i przesyłania plików. Teraz grozi mu do dziesięciu lat więzienia i kara w wysokości 250 000 dolarów za każdy z czterech zarzutów.

Samsung, Tesla i Apple to tylko niektóre z firm technologicznych, które w przeszłości miały pracowników aresztowanych za kradzież tajemnic handlowych i sprzedawanie ich chińskim konkurentom.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200