Brak nowego iPada przyczynił się do słabej sprzedaży tabletów
- 06.08.2013, godz. 14:00
Całkowita sprzedaż tego typu urządzeń w drugim kwartale tego roku, spadła prawie o 10%. Najmniej powodów do radości ma firma Apple.
Raport poświęcony tej gałęzi rynku przygotowali analitycy firmy IDC. Dowiadujemy się z niego, że globalna sprzedaż tabletów w drugim kwartale tego roku spadła o prawie 10% w stosunku do kwartału pierwszego. Zamknęła się przy tym w liczbie 45,1 mln urządzeń, z czego ponad połowa (22,7 mln) to sprzęt Apple i Samsunga.
Najbardziej stratna była pierwsza z wymienionych firm. iPad sprzedawał się gorzej aż o 25%. Jego sprzedaż w zakończonym kwartale spadła do 14,6 mln jednostek. W pierwszym kwartale tego roku sprzedano 19,6 mln tych urządzeń.
Zobacz również:
- Telegram chce, aby z jego usługi zaczął korzystać biznes
- IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
- Duże zmiany w linii produktowej iPadów po majowej premierze
Na drugim miejscu znalazły się tablety Samsunga, których udało się sprzedać 8,1 mln. W pierwszym kwartale w ręce nabywców trafiło pół miliona więcej urządzeń tego typu od koreańskiego producenta. W skali roku, Samsung odnotował jednak pokaźny, bo aż 277% wzrost. W drugim kwartale roku 2012, po tablety tej firmy sięgnęło jedynie 2,1 mln konsumentów.
Zaraz za Samsungiem uplasowała się firma Asus. Jej tablety działające pod kontrolą systemu operacyjnego Android trafiły w ręce dwóch milionów osób. Tylko odrobinę gorzej sprzedawały się z to tablety z systemem operacyjnym Windows. W drugim kwartale tego roku sięgnęło po nie 1,8 mln osób, z czego 200 tysięcy wybrało wersję Windows RT.
Analitycy zauważają, że winnym spadku sprzedaży jest brak nowego iPada, którego wiosenne premiery poprawiały wyniki w drugim kwartale minionych lat. Słaba sprzedaż ma się utrzymać do ostatniego kwartału tego roku, kiedy to analitycy spodziewają się zobaczyć zarówno nowego iPada jak i odświeżonego iPada Mini. Swoją premierę w podobnym terminie powinny także mieć tablety Amazon.