Zdaniem Ministra Administracji i Cyfryzacji musimy jeszcze wykonać wiele niezbędnych zadań żeby dało się coraz lepiej otwierać zasoby publiczne - by była dobrze zdefiniowana domena publiczna, stworzyć podstawy nowych modeli biznesowych, tak by właściciele praw autorskich nie stracili na tej zmianie. "Skala zmian jest tak olbrzymia, że będą się pojawiały nowe rozwiązania. Zapraszamy wszystkich do współpracy nad dobrymi rozwiązaniami dla crowdfundingu - takich, które mogłyby być stosowane do finansowania filmów ale i start-upów" - mówił minister Boni w Krynicy.

"Dziś uważamy, że obywatel demonstruje swoje zaangażowanie w życie publiczne tym, że się nim interesuje - interesuje się wszystkim. Nowe technologie jednak sprawią, że obywatel będzie także chciał być współkreatorem, współtwórcą - w tych obszarach i dziedzinach, które go naprawdę interesują. Siła tego zaangażowania będzie tak duża, że nie będzie można tego pominąć" - powiedział Boni i dodał, że będziemy musieli być bardziej wyczuleni nie tylko na konsultowanie projektowanych rozwiązań. Możliwe jest bowiem debatowanie online, wspólne tworzenie nowych rozwiązań. Jego zdaniem Internet nie zabija uczestnictwa w życiu publicznym, tylko zmienia model partycypacji.

"Zmiany społeczne spowodowane przez guttenbergowski wynalazek druku zajęły paręset lat. Teraz zmiany zajdą szybciej - może w 30 lat. Cały nasz społeczny krajobraz zostanie przeorany. Dlatego ważne jest, by nie dopuścić do wykluczenia z tego procesu osób czy całych grup społecznych. Zachodząca zmiana jest zbyt poważna i ma wpływ na zbyt wiele obszarów życia" - powiedział Boni.