Biuro pod gwiazdami

Grafika ujarzmiona

Aplikacje z rodziny StarOffice od początku miały bardzo dobre narzędzia graficzne. Nie zastąpią one co prawda profesjonalnego pakietu graficznego, ale ich narzędzia z powodzeniem spełnią potrzeby typowego biura. Możliwe jest także łatwe rysowanie prostych diagramów, dzięki zestawom kształtów i łącznikom. Niestety, należący do StarOffice program Draw nie importuje dokumentów Microsoft Visio. Oprócz wzbogacenia dokumentów o łatwą do narysowania grafikę (także z efektami trójwymiarowymi), Draw umożliwia wykonanie nawet bardzo skomplikowanych rysunków. Kto nie wierzy, niech zajrzy tutaj:http://openoffice.pl/index.php?a=pic_click&id_img=76 .

Użytkownicy doskonałego w swej prostocie i możliwościach programu Micrografx Designer znajdą wiele podobieństw w StarOffice Draw i przejście na ten program będzie dla nich łatwe. Co prawda nie wszystkie opcje mają tu swoje odpowiedniki, ale program Draw jest bardzo dobry i zdecydowanie godny polecenia. Dodatkiem do niego jest duża kolekcja gotowych obiektów OpenClipart, którą można za darmo pobrać ze strony projektu OpenOffice. StarOffice korzysta z doświadczeń konkurencji i np. oferuje zaawansowane zabezpieczenia przed wirusami w makropoleceniach. Oprócz typowych opcji pakiet można skonfigurować, tak by makra umieszczone w dokumentach poza wskazanymi katalogami nie były w ogóle wykonywane, niezależnie od tego, czy są podpisane czy nie. Dzięki temu oryginalne i zaufane makra można chronić za pomocą mechanizmów uprawnień systemu operacyjnego i bezpiecznie korzystać z programu biurowego. Opcja ta jest tym bardziej godna polecenia, że znacząca większość użytkowników w ogóle nie tworzy makr.

Atak na bazę

Biuro pod gwiazdami

Program Base w StarOffice 8 to nie Microsoft Access, ale wiele typowych zadań można za jego pomocą wykonać bardzo łatwo.

Oprócz ulepszeń poprzednio obecnych składników, w nowej wersji pojawiła się jedna, zupełnie nowa część pakietu. Jest nią program bazodanowy - Base. Program potrafi utworzyć prostą, ale całkiem przydatną bazę danych, ponadto dzięki wykorzystaniu ODBC i JDBC połączy się z zewnętrznym źródłem danych. Na połączonych tabelach można założyć perspektywy (o ile baza danych wspiera taką możliwość), co ułatwi tworzenie kwerend i późniejsze raportowanie. Raporty i formularze zawierają jedynie najbardziej podstawowe obiekty, niemniej baza jest w pełni wartościowa.

Trudno porównywać możliwości tego nowego składnika z zaawansowaną aplikacją, jaką bez wątpienia jest Microsoft Access, ale można zaryzykować stwierdzenie, że większość zadań, do których w małych biurach wykorzystuje się Accessa, daje się wykonać za pomocą Base. Przetestowałem OpenOffice Base z bazami danych Oracle 9i, MySQL oraz SQL Server 7.0. Wyniki testu dowodzą, że dla prostych zadań ten składnik pakietu jest zupełnie wystarczający.

Pakiety StarOffice i OpenOffice są bardzo podobne i dla większości użytkowników będą miały równorzędne funkcjonalności, chociaż są pewne różnice między nimi. Najpoważniejszą z nich jest dokumentacja oraz usługa wsparcia technicznego dostarczana przez Sun Microsystems wraz z pakietem StarOffice. OpenOffice można pobrać za darmo ze strony projektu, zainstalować samemu, zaś jedynym wsparciem jest forum dyskusyjne. Nie jest to wygodne, tak jak dokumentacja papierowa i telefoniczne wsparcie techniczne, ale w większości przypadków eksperci na forum szybko pomagają rozwiązać problemy.

Oprócz programu można pobrać dodatkowe słowniki ortograficzne, w tym także polski. Nowością jest polski słownik wyrazów bliskoznacznych. Oba te słowniki są dostępne na mocy licencji wolnej dokumentacji dającej prawo do wykorzystywania także w celach komercyjnych, podobnie zresztą jak cały pakiet w wersji open source.

Program instalacyjny dotychczasowej wersji OpenOffice był taki sam jak komercyjnej - charakterystyczna, pełnoekranowa aplikacja. Obecnie pakiet jest dostosowywany do specyfiki systemów, w których ma pracować - wersja dla systemu Windows podlega instalacji za pomocą instalatora typowego dla tego środowiska, zaś użytkownicy systemu Linux użyją paczek RPM. Produkt firmy Sun posiada dodatkowo własny instalator.

W ojczystym języku

StarOffice 8 jest jedynym pakietem biurowym na rynku, który posiada spójne wersje dla trzech systemów operacyjnych - Microsoft Windows, Linux oraz Solaris, a przy tym w każdym z nich działa równie dobrze. Po krótkiej konfiguracji wersję dla systemu Linux daje się uruchomić także w środowisku FreeBSD. Wersję testową (beta) StarOffice można pobrać ze strony firmy Sun, po darmowej rejestracji. Pakiet, rozwijany przez środowisko open source, można pobrać na stronie projektu (www.openoffice.pl). Rozmiar plików instalatora jest mały w porównaniu z Microsoft Office czy Lotus SmartSuite (ok. 100 MB w przypadku OpenOffice, 200 MB dla StarOffice 8 beta).

Wersja binarna jest dostarczana "taka jaka jest", ale istnieje możliwość samodzielnego skompilowania z kodu źródłowego wersji open source. Wykonałem tę pracę, kompilując wersję 1.9.85 (zwaną 2.0 Beta m85) w środowisku systemu Linux. Proces budowania aplikacji z kodu źródłowego nie jest bardzo skomplikowany, ale ze względu na rozległość projektu trwa długo. Na dość wydajnym komputerze (2x 2.4 GHz Xeon 4 GB RAM 5 x 36 GB U320 SCSI RAID, ReiserFS, Aurox Linux 10) OpenOffice kompiluje się dwie godziny. Na przeciętnej stacji roboczej ok. ośmiu godzin, ale dzięki kilku dodatkowym narzędziom można ten proces nieco przyspieszyć. Niektóre firmy podejmują się takiej pracy, przygotowując własną wersję binarną, którą sprzedają razem z dokumentacją i wsparciem technicznym. Przykładem przedsiębiorstwa, które zrobiło bardzo wiele dla pakietu OpenOffice w Polsce, jest gliwicka firma ux.pl. Przygotowana przez nią spolszczona poprzednia wersja pakietu OpenOffice zawiera od razu zainstalowany polski słownik i sporo innych dodatków. Tę wersję można pobrać za darmo ze strony twórców (zezwala na to licencja GNU GPL), albo kupić za rozsądną cenę, zapewniając sobie wsparcie techniczne i stuprocentową ochronę przed zakusami fiskusa. W tym samym celu niektóre polskie firmy kupują StarOffice, który jest znacząco tańszy niż produkt firmy Microsoft, a zapewnia dobrą funkcjonalność.Warto zwrócić uwagę na fakt, że wersja OEM OpenOffice nie przywiązuje programu do konkretnego komputera (a dokładnie do jego płyty głównej), jak ma to miejsce w przypadku produktów Microsoftu.

Wraz z rozwojem OpenOffice powstaje projekt spolszczenia całego pakietu w przyszłej wersji, chęć lokalizacji wyraził także Sun. Komercyjna wersja (StarOffice) zapewne będzie bazowała na poprzednim tłumaczeniu OpenOffice. Cena nowej wersji pakietu StarOffice powinna być rzędu 80 USD za licencję, znacząco zmaleje wraz ze wzrostem liczby użytkowników, by w przypadku bardzo dużych licencji osiągnąć ok. 10 USD za sztukę. OpenOffice sprzedawane przez firmę ux.pl kosztuje 80 zł (najtańsza wersja OEM składająca się z płytki i licencji) albo 110 zł (dodatkowo podręcznik użytkownika), przy czym koszt ten obejmuje roczne aktualizacje i wsparcie techniczne. W sprzedaży nie ma jeszcze najnowszej wersji. Pojawi się ona po zakończeniu testów przeprowadzanych na wersjach beta.

Wydajnie i stabilnie

Wymagania systemowe programu nie różnią się od poprzednich wersji. Na komputerach bieżącej generacji StarOffice 8 beta działa szybko i stabilnie. Do pracy wymagane jest środowisko Java. Dzięki modułowi quickstarter, część bibliotek jest ładowanych razem ze startem systemu, co przyspiesza uruchamianie pakietu. Jeśli stacja robocza zawiera więcej pamięci RAM, wykorzystanie z quickstartera jest wskazane. Miłośnicy KDE w systemie Linux mogą skorzystać z możliwości integracji OpenOffice z tym środowiskiem. Warto to zrobić, bowiem ułatwia to pracę, np. umożliwia podgląd dokumentów w oknie przeglądarki plików.

W Internecie

http://www.sun.com/staroffice - strona produktu StarOffice firmy Sun

http://www.openoffice.org/ - strona projektu OpenOffice

http://www.openoffice.pl/ - polska strona poświęcona projektowi OpenOffice


TOP 200